Milton wygląda przerażająco! Łowcy huraganów nagrali samo oko burzy

Huragan Milton

Największy huragan od wielu lat zmierza do wybrzeży Florydy. Scharakteryzowany kategorią piątą, czyli najwyższą w skali Saffira-Simpsona uformował się w poprzednim tygodniu i potrafi przerażać. Meteorolodzy mówią o największym huraganie od setek lat, potrafiącym osiągnąć siłę wiatru rzędu 275 km/h. Straty mogą być kolosalne, mieszkańcy zagrożonych terenów są ewakuowani, inni zabezpieczają swoje dobytki, tak by jak najwięcej przetrwało podczas burzy. Fala powodziowa może osiągnąć nawet 5 metrów, co dla miasta Tampa może okazać się dramatyczne w skutkach.

Niemal wszyscy gubernatorzy stanu Floryda ogłosili stan wyjątkowy w swoich hrabstwach. Prawie całe zachodnie wybrzeże jest ewakuowane, mieszkańcy robią zapasy w sklepach, tankują swoje pojazdy, ale mimo wszystko nie widać ogromnej paniki. Społeczeństwo bardzo sprawnie reaguje na komunikaty służb i stosują się do rozkazów a także zaleceń. Huragan Milton generuje rekordowo niskie ciśnienie i wysoki wiatr. To największy huragan w październiku od wielu lat.

Nagranie Miltona

W poniedziałek nad Zatokę Meksykańską nadleciał samolot łowców huraganów, którzy postanowili nagrać oko Miltona. Wlatując w burzę prawdopodobnie nie spodziewali się z jaką mocą mają do czynienia. Na nagraniu widać ogromny wiatr, trzaskający deszcz i przede wszystkim załogę, która bada to katastrofalne zjawisko. Samolot zmaga się z potężnymi turbulencjami, jedna z nich podrzuca maszyną w taki sposób, że podnosi się sprzęt obecny na pokładzie. Badacze kwitują to krótki "Dobry Boże...". Huragan z okna samolotu wygląda jak środek trąby powietrznej. Maszyna, która bada Miltona to Lockheed WP-3D Orion. Samolot ten jest w stanie wytrzymać warunki huraganu, ale mimo to załoga czuła się niepewnie w trakcie badania niszczycielskiego żywiołu.

Meteorolodzy przewidują, że dla środkowo-wschodniej Florydy może być to najbardziej niszczycielski huragan w historii. Władze nieustannie ewakuują mieszkańców zagrożonych regionów. Milton zbliża się do Stanów Zjednoczonych i powinien uderzyć w ląd w ciągu najbliższych kilku dni.

Skutki przejścia huraganu Helene: