Masowe zatrucie zapiekankami w zakładzie pod Szczecinem. Sanepid wskazał przyczynę

i

Autor: Hans, WikiImages / CC0 / pixabay.com Masowe zatrucie zapiekankami w zakładzie pod Szczecinem. Sanepid wskazał przyczynę

Zatrucie

Znamy przyczynę masowego zatrucia pokarmowego w jednej z firm w Mierzynie. Odpowiedzialna jest enterotoksyna

2024-11-15 14:58

Wraca sprawa masowego zatrucia pokarmowego w Mierzynie, które wystąpiło w jednej z firm pod koniec października. Po przeprowadzeniu badań sanepidowskich okazało się, że za chorobę odpowiedzialna była enterotoksyna.

Zatrucie pokarmowe w Mierzynie

Pod koniec października, w jednym z mierzyńskich zakładów pracy ponad 30 osób zgłosiło objawy zatrucia pokarmowego. Interweniowało wówczas pogotowie ratunkowe, a odpowiedzialną za stan poszkodowanych miała być zapiekanka makaronowa z kurczakiem i brokułem, którą przygotował catering dostarczający jedzenie do firmy. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała wtedy o wszczęciu procedur związanych z pobieraniem wymazów z powierzchni roboczych i drobnego sprzętu produkcyjnego. Sanepid przebadał także próbki spożywanych posiłków oraz wymazy od osób, które jadły trefne danie.

Łącznie poszkodowanych zostało ok. 50 osób. Większość z nich pracowała w zakładzie produkcyjnym w Mierzynie i spożywała posiłek z cateringu. Sanepid po przeprowadzeniu odpowiednich badań stwierdził, że do zatrucia doszło z powodu enterotoksyny gronkowcowej. Są to toksyny, które przeważnie odpowiadają za zatrucia pokarmowe, ale również za reakcje alergiczne.

Zatrucie czy rotawirusy

Wykryta enterotoksyna w posiłku

Zatrucie pokarmowe, którego doświadczyli pracownicy firmy w Mierzynie wynikało z przygotowanego przez firmę cateringową posiłku. Była to zapiekanka makaronowa z kurczakiem i brokułem. Enterotoksyna gronkwcowa mogła znajdować się w mięsie, które posłużyło jako składnik potrawy. Rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej poinformowała, że postępowanie prowadzone jest przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Policach i powoli dobiega końca.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna wykonywała badania, z pobranych próbek wyszła enterotoksyna gronkwcowa. Zgłosiło się 50 osób, które jadło zapiekankę, z czego 47 osób miało objawy zatrucia pokarmowego. Z samej firmy w Mierzynie zgłosiło się 36 osób. Pozostałe osoby to są inne osoby, z innych zakładów, które również korzystały z cateringu i miały dolegliwości żołądkowo-jelitowe - dla Eska Szczecin News mówi Małgorzata Kapłan, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Oto najbiedniejsze gminy w województwie zachodniopomorskim:

QUIZ Jedzenie z PRL, które kochali Polacy!

Pytanie 1 z 10
Jak mówiono na najpopularniejszą wódkę w PRL?