"Mumia" w Dźwirzynie. Niektórych by to przestraszyło!
Małgorzata prowadzi Biały Domek Dźwirzyno. Na swoich social mediach słynie z niespotykanego poczucia humoru i niezwykłego dystansu do siebie. Jak się okazało, jeden z gości postanowił to przetestować.
- Lubimy sobie pożartować i to widać na naszym facebooku. Jesteśmy obiektem bez dzieci, zauważyliśmy, że naszą grupą docelową są nauczyciele. Taki pan nauczyciel właśnie do nas przyjechał na wakacje - powiedziała dla Eska Szczecin News Małgorzata, właścicielka Białego Domku Dźwirzyno
Pan Paweł testował przez te kilka dni poziom żartów Małgorzaty. Wyczuł, że ma spore poczucie humoru.
- Dzień przed wyjazdem poprosiłam o opinię o obiekcie. W dniu wyjazdu państwo się pożegnali. Nie zastanawiałam się, po co im kartka, o którą mnie wcześniej prosili - powiedziała dla Eska Szczecin News Małgorzata, właścicielka Białego Domku Dźwirzyno.
Jak się okazało, najlepsze stało się po wejściu do pokoju. Na łóżku znajdowała się "zmumifikowana" postać. Pan Paweł za pomocą kołder tak pożegnał się z Małgorzatą.
- Nie byłam przerażona, wiedziałam po kim przejęłam pokój. Śmialiśmy się wszyscy do łez. Rozmawiałam o tym jeszcze z żoną pana Pawła. Znalazł taki pomysł na jednej z amerykańskich grup. Dlatego nas testował! - powiedziała dla Eska Szczecin News Małgorzata, właścicielka Białego Domku Dźwirzyno.
Internauci też nie kryli w komentarzach, że ich ro rozbawiło. Oto wybrane z nich. Zachowano oryginalną pisownię.
- Żona była dozgonnie wdzięczna za te wakacje 🙃
- Pozytywne miejsca przyciągają pozytywnych ludzi 😁
- Wieczna klientka 🙂
- Zanim bym zaskoczył i kartkę przeczytał, dwa wylewy i zawał murowane 😳
- i na dodatek nauczyciel, szok. Pozdrowienia dla nauczyciela z Wrocławia 🙂
- 😱 aż strach pomyśleć jakie gość robi żarty w domu swojej rodzince. Ja bym chyba zwiała i wezwała policję, że trup w pokoju 🤦♀️