Pogoń, która wystąpiła w Krakowie osłabiona brakiem Damiana Dąbrowskiego i Sebastiana Kowalczyka, już do przerwy przegrywała 0:2. W 31. minucie samobójcze trafienie zaliczył Austriak Benedikt Zech, a w doliczonym czasie pierwszej połowy prowadzenie Wisły efektownym strzałem podwyższył Felicio Brown Forbes. Tuż po przerwie Alexander Gorgon strzelił kontaktowego gola. Portowcy atakowali, stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale mieli problem ze skutecznością.
W poprzedniej serii Pogoń zremisowała u siebie z Piastem Gliwice 0:0, co oznaczało wówczas koniec serii sześciu zwycięstw w ekstraklasie. Natomiast teraz w Krakowie stracili oni pierwsze ligowe gole w 2021 roku.
Dotychczas aż w 12 meczach chorwacki bramkarz Pogoni Dante Stipica zachował czyste konto. Do tej pory puścił 10 goli, z czego cztery strzelili cztery strzelili mu piłkarze Wisły (w Szczecinie było 2:2). W meczu z Wisłą Stipica co najmniej trzy razy uchronił szczeciński zespół przed utratą gola.
28 lutego Pogoń zagra we Wrocławiu ze Śląskiem.
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 2:1 (2:0)
Bramki: Zech (31-samobójcza), Forbes (45+1) - Gorgon (49).
Wisła Kraków: Mateusz Lis – Łukasz Burliga, Michal Frydrych, Adi Mehremic (39. Serafin Szota), Maciej Sadlok – Yaw Yeboah (69. Jakub Błaszczykowski), Patryk Plewka, Stefan Savic, Piotr Starzyński (69. Krystian Wachowiak) - Żan Medved (89. Chuca) – Felicio Brown Forbes.
Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski (75. Adam Fączczak), Benedikt Zech, Mariusz Malec, Luis Mata (83. Hubert Matynia) - Michał Kucharczyk, Tomas Podstawski, Kamil Drygas (62. Santeri Hostikka), Alexander Gorgon, Kacper Smoliński (83. Mariusz Fornalczyk) - Luka Zahovic (75. Adrian Benedyczak).
Żółte kartki: Burliga, Sadlok, Medved - Gorgon, Zahovic, Bartkowski, Matynia. Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Mecz bez udziału publiczności.