W momencie manifestacji, aktywistka była przesłuchiwana jako świadek w sprawie obrazy uczuć religijnych, publicznego znieważania przedmiotów, czy miejsc czci religijnej. Zawiadomienie złożyło stowarzyszenie Ośrodek Monitorowań Chrystianofobii "Fidei Defensor" tuż po jednym z październikowych lokalnych Strajków Kobiet, na którym uczestnicy nieśli dwa krzyże z tabliczkami "Prawa Kobiet" oraz "Prawo i Sprawiedliwość".
Kobiety żyjące dziś w Polsce, przed którymi stoją jeszcze wybory dotyczące życia osobistego czy macierzyństwa, mają od Nas, doświadczonych, o wiele trudniej. Dlatego dzisiaj stoimy pod komisariatem i wspieramy Dagmarę z całych sił - mówi Monika Lesner, organizatorka demonstracji.
Na miejscu był obecny także ojciec Dagmary Adamiak, pan Jacek. Był dumny z córki i wspierał ją samodzielnie przygotowanym transparentem o treści: "Córka dasz radę". Działalność aktywistki przyrównał do historycznej postaci Joanny d’Arc.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!