Pierwsze problemy na budowie nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego pojawiły się już w kwietniu. Okazało się wówczas, że poszczególne kondygnacje wymagają wzmocnień. Te zostały wykonane, jednak radna Jacyna-Witt zarzuca teraz, że stalowe podpory zabrały znaczną część powierzchni użytkowej, a zagrożenie zawalenia budynku wciąż istnieje.
Zarząd województwa odpowiada, że zarzuty są nieprawdziwe i tworzą tylko atmosferę paniki, a wszystkie prace zostały wykonane zgodnie z normami. W oficjalnym oświadczeniu czytamy również, że jeżeli radna PiS nie wycofa swoich oskarżeń, władze województwa oraz wykonawca podejmą kroki prawne.
Polecany artykuł:
Inwestycja ma być gotowa, według planów, w lipcu przyszłego roku.