Tajemniczy telefon od pracownika Alior Bank? Przeczytaj i bądź ostrożny
Kiedyś miałam drobne powiązanie z Alior Bank, więc jakakolwiek propozycja kredytu od tego banku nie jest dla mnie niczym nowym. Na prywatnym telefonie nie za bardzo odbieram nieznane mi numery telefonów. Jednak ten - 587709453, dzwonił już do mnie kilkukrotnie. Postanowiłam w końcu odebrać. Za pierwszym razem był sygnał z drugiej strony i nagle połączenie zakończono.
Przy kolejnym telefonie znowu odebrałam i odezwała się już rzekoma konsultantka. Przedstawiła się jako Karolina (nazwiska nie pamiętam) i miała ona być konsultantką Alior Banku. Powiedziała, że ma dla mnie bardzo ważną informację, ale musimy najpierw potwierdzić, czy to na pewno ja.
Pierwsze moje zaskoczenie, że użyła oprócz mojego imienia i nazwiska, także drugie imię. Włączyła mi się wtedy pierwsza czerwona lampka. Gdy przytaknęłam, od razu "konsultantka Alior Bank" podała konkretną datę urodzenia i zapytała, czy to moje. Zamurowało mnie. Od razu obrałam strategię, że spróbuję porozmawiać z konsultantką i to wyglądało:
- Skąd Pani posiada taką datę urodzenia? - zapytałam
- Nie mogę podać takiej informacji. Czy potwierdza pani, że to pani data urodzenia - pytała "konsultantka".
- Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam, ale to dane wrażliwe chronione RODO. Z jakiej bazy pani posiada moje dane kontaktowe? - zapytałam
- Nie mogę podać takiej informacji. Czy potwierdza pani, że to pani data urodzenia? - pytała "konsultantka"
- Szanowna pani, zgodnie z regulacjami powinna pani mi udzielić informacje, skąd takie dane posiada i dlaczego pani je od tak używa. Jakie prawo na to pani pozwala? - zapytałam
- Kodeks karny - poinformowała mnie "konsultantka"
- (wybuchłam śmiechem). A który dokładnie artykuł tego kodeksu karnego? - zapytałam
- Nie muszę więcej pani wysłuchiwać. Do widzenia - poinformowała mnie "konsultantka"
I rozłączyła się.
Próba oszustwa na pracownika Alior Banku. Bank komentuje całą sprawę
Pierwsze co po rozłączeniu sprawdziłam na stronie "Kto dzwonił", czy ludzie mieli podobne doświadczenia. Jak się okazało, ponad 30 tysięcy osób zgłosiło numer 587709453 jako próbę oszustwa. Inni zaznaczali, że po weryfikacji okazało się, że konsultanci nalegali na wzięcie pożyczki gotówkowej i nachalnie pytano o potwierdzenie wydatków, wpływy na konta itp. Odmowy kończyły się chłodnymi życzeniami lub chamskimi rozłączeniami telefonów.
Od razu po przeczytaniu tych wiadomości napisałam maila do rzecznika Alior Banku. Chciałam się upewnić, czy to próba oszustwa czy faktycznie niemiła konsultantka. Odpowiedź niestety okazała się gorsza.
- Z tego co udało nam się ustalić numer nie należy do naszego pracownika. Sprawa jest nam znana i zgłoszona jako próba podszywania się pod pracowników Alior Banku - napisała Anna Lorenc-Dydlińska, Ekspertka ds. PR z Działu Komunikacji Korporacyjnej z Alior Bank.
Dodała też, że w takich przypadkach warto skontaktować się z policją i opowiedzieć swoje zdarzenie.
Pracownica Alior Bank też zapewniała, że trwają pracę nad zatrzymaniem tego procederu.
