Oszustwo po brytyjsku. Przez lata płaciła za zakupy firmowymi pieniędzmi. W końcu wpadła

Tracy Ellis oszukała swojego szefa. W tle spore pieniądze

Brytyjska została zatrudniona w firmie budowlanej w 2013 roku. Dyrektor firmy w 2023 roku zauważyła dziwne transakcje na koncie firmy. Jak się okazało, ktoś skorzystał z niego do zakupów w B&Q w St Helens i wydał prawie 38 tysięcy funtów.

Numer PIN do karty miała tylko szefowa Jennifer Burrows oraz Tracy Ellis (księgowa). Popularnie nazywana w Wielkiej Brytanii „Mama” od razu powiedziała, że to nie ona używała tej karty i ktoś z pracowników mógł jej podkraść, a potem użyć. Potem zmieniła wersję zdarzeń. Twierdziła, że przypadkowo zapłaciła firmową kartą. Prawda okazała się inna.

Burrows sprawdziła firmowe konto. O ile „Mama” zwróciła pieniądze, tak się okazało, że w poprzednich tygodniach były równie podejrzane transakcje. Niektóre też to przelewy bezpośrednio na konto Tracy.

Oszukiwała szefową przez lata. Obrońca nazywa to błędem

Ellis ukradła firmie łącznie 181 958,95 funtów w prawie 140 transakcjach. „Mama” została natychmiast zwolniona z firmy. Przyznała się do tego, że regularnie oszukiwała swojego pracodawcę.

Obrońca Ellis usprawiedliwia jej zachowanie depresją po narodzinach dzieci oraz śmierci członków najbliższej rodziny. Tracy miała powiedzieć, że ma ogromne wyrzuty sumienia

- Wyraźnie podjęła głupią i przestępczą decyzję w najgorszym momencie swojego życia, który wymknął się spod kontroli – przez wiele lat chowała głowę w piasek – cytuje Ladbible.

Ellis została skazana na dwa lata i osiem miesięcy więzienia, ale ma wrócić do sądu jeszcze w tym roku, kiedy może zostać wezwana do zwrotu pieniędzy, które ukradła.

Policja zatrzymała mężczyznę, który miał pomagać w oszukiwaniu "na wnuczka" Mamy galerię z tego zdarzenia!