Ferie nad morzem. Gdzie warto jechać?
Jak zaznaczył Magazyn Travelist, zapytali kilkaset osób, gdzie chętnie jeżdżą. Z ogólnopolskiej ankiety wyłoniono TOP 10 najpopularniejszych miejsc.
- Zimą nad morzem można nic nie robić, a jak mawiał Kubuś Puchatek – z nic nie robienia wychodzą najlepsze cosie. I tak, tylko zimą można poczuć niesamowitą lekkość, spacerując po plaży i nie zatapiając się w piasku. Wreszcie odróżnić mewę od rybitwy i pochwalić się dzieciakom, bo latem to my zajmujemy ich miejsce. W pięknym porcie, wzdłuż którego są klimatyczne tawerny i restauracje, można posłuchać jak przycumowane kutry, ocierając się o odbojniki, wyją i skrzypią, opowiadając niesamowite historie. Można oglądać popis siły morza w czasie sztormu i poczuć krople wody rozbryzgującej o falochron. To świetna lekcja pokory dla dzieci. Można dojechać pociągiem i prosto z dworca, podążając piękną promenadą, poczuć klimat morskiego miasteczka. (…) Jeśli kąpiel w morzu nie wchodzi w grę, liczne baseny w hotelach oferują swoje atrakcje.” - napisał dla Magazynu Travelistm, Paweł S., zwycięzca konkursu na najlepszy argument za zimowym pobytem nad morzem.
Oczywiście, w rankingu znalazły się oczywiste miasta jak, Gdańsk, Sopot czy Kołobrzeg. Jednak niektóre miejscowości zaskakują!