Problemy zdrowotne Stipicy
Kiedy Dante Stipica przychodził do Pogoni w 2019 roku, kibice cieszyli się, że w końcu Pogoń ma bramkarza z prawdziwego zdarzenia. Problemy zdrowotne sprawiły, że Chorwat zaczął jednak obniżać formę i w ostatnim sezonie nie był już tak pewnym filarem drużyny, jak za czasów Kosty Runjaica.
Kolejna kontuzja przyszła na dzień przed rewanżowym meczem z FC Linfield. Stipica doznał urazu podczas przedmeczowego treningu. Nie było jednak wiadome, w jakich okolicznościach doszło do kontuzji. Wszelkie wątpliwość na swoim Instagramie rozwiał sam Stipica:
- Po jednym niewyjaśnionym skoku kolegi na moją szyję, przez który prawie mogłem zostać sparaliżowany i gdzie moje życie prawie mogło się skończyć tak, jak je znałem, tylko Bóg mnie uratował w tej okropnej sytuacji... Po 20 dniach intensywnych terapii i ciężkiej pracy naszego personelu medycznego, w końcu powrót do zdrowia idzie w dobrym kierunku. Nie mogę się doczekać wrócić na boisko i świętować z Wami nasze zwycięstwa tak wspaniale jak zawsze. Do zobaczenia wkrótce... - czytamy we wpisie Stipicy
Jeszcze większe zamieszanie wprowadził Jens Gustafsson, który podczas przedmeczowej konferencji ze Śląskiem Wrocław oznajmił, że to sam Stipica musi podjąć decyzję o powrocie do gry. Sugerowało konflikt na linii bramkarz - trener.
Stipica odsunięty od pierwszej drużyny
Doniesienia o konflikcie w szatni Pogoni podsyca komunikat klubu z 31 sierpnia. Niezrozumiałą decyzją sztabu szkoleniowego Dante Stipica został odsunięty od pierwszej drużyny:
- Decyzją sztabu szkoleniowego Dante Stipica został odsunięty od I zespołu. Bramkarz został przesunięty do drugiej drużyny, z którą rozpocznie pracę od początku przyszłego tygodnia - czytamy we wpisie Pogoni na Facebooku
Co jest przyczyną takiej decyzji? Czy Stipica nie dostał zgody na transfer w letnim okienku? A może wizja gry Gustafssona nie pasuje Chorwatowi? Będziemy informować o kolejnych doniesieniach w sprawie.