Polacy mają dosyć nieodpowiednich strojów w kurortach
Od lat w Polsce toczy się dyskusja dotycząca roznegliżowanych ludzi na deptakach czy restauracjach nad Morzem Bałtyckim. Panowie bez koszulek, panie w samych strojach kąpielowych wywołują ogromne poruszenie. Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna przeprowadził na zlecenie Wirtualnej Polski badania dotyczące właśnie nagości nad Bałtykiem.
Wynikło z nich, że Polacy są zdecydowanie za mandatami w takich sytuacjach. Większość z nich stwierdziła, iż są pewne granice, nawet na wakacjach. Za karami odpowiedziało się ponad 70% ankietowanych tego badania. Jednak jak się okazuje, można to podciągnąć pod jeden przepis, o którym mało kto wie.
Mandat za goliznę poza plażą
W polskim prawie ot lat widnieje zapis o roznegliżowanych Polakach. To z niego korzysta policja, gdy postanawia ukarać delikwenta.
W Kodeksie Wykroczeń, Art. 140 znajduje się coś takiego jak nieobyczajny wybryk.
Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
Dlatego jeżeli widzimy roznegliżowaną osobę, to warto to zgłosić odpowiednim służbom.