Taką decyzję podjęli organizatorzy biegu, w związku z dynamicznym wzrostem zakażeń koronawirusem. Początkowo bieg miał się odbyć, ale na innych zasadach niż w poprzednich latach. Zawodnicy mieli startować w turach, a nie jednocześnie, jak było w ubiegłych edycjach.
- Wiem, że nasi biegacze nie są zadowoleni z tej decyzji, ale musimy przede wszystkim pamiętać o tym, że zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców i nas samych jest dla nas wszystkich najważniejsze. Myślę, że kiedy wszystko się uspokoi, to zorganizujemy jeszcze niejeden bieg i przebiegniemy jeszcze wspólnie niejeden kilometr. W związku z tym zachęcam do regularnego i uważnego śledzenia profilu Żeglugi Szczecińskiej w mediach społecznościowych - mówi Celina Wołosz z Żeglugi Szczecińskiej.
Polecany artykuł:
Ci, którzy wykupili pakiety startowe nie mają się o co martwić.
- Wszelkie wpłaty, które zostały dokonane do 16 października, oczywiście zostaną zwrócone na konto bankowe.
Organizatorzy zachęcają jednak, aby szczecinianie 11 listopada ubrali sprzęt sportowy i uczcili święto niepodległości na sportowo. Bo jak wiadomo sport to zdrowie.