Chłopaki do wzięcia. Henio ukończył dom i zaoszczędził na sofie
Wielki remont domu Henia zakończony. Wszystko zostało odmalowane, położone od podstaw. Na kolory ścian wpływ miała Marysia, która osobiście je dobierała. Miała też ona wpływ na umeblowanie domu Henia. Jednak w najnowszych odcinkach się okazuje, że jedną decyzję Henio wywalczył sam. Kupił żółtą kanapę, co bardzo zaskoczyło Marysię. Dlaczego wybrał taki kolor?
Okazało się, że powód być dosyć... błahy. Obsługa sklepu zamówiła inny kolor, a dostarczyła żółty. Miało to swój plus, bo było to tańsze od 900 zł.
Rozeszło się też o szerokość, aby mogło zmieścić się tam jak najwięcej osób. Pan Henio nawet zażartował, że zmieszczą się tam dwie osoby, co wkurzyło panią Marysię. Jednak dla mężczyzny było najważniejsze zdanie partnerki, czy mieszkanie się jej teraz podoba.
- O matko, w 100% [...] Okropnie tu było. Podłoga zerwana. Okropnie było - skomentowała pani Marysia.