Kajakarz i podróżnik spoczął na cmentarzu w Policach. “Olek mawiał: każdy ma swój ocean do przekroczenia. Olek swój przekroczył trzy razy” - powiedział syn podróżnika, Bartłomiej.
“Byłeś najodważniejszym z nas. Byłeś najwytrwalszy z nas. Reprezentowałeś to, co najpiękniejsze w naszej zachodniopomorskiej rodzinie” - mówił marszałek województwa Olgierd Geblewicz.
“Pozostanie mi w pamięci to, co mówił na każdej wizycie dzieciom i młodzieży: miej marzenia, przekuj je w plany, znajdź środki na ich realizację i będziesz szczęśliwym człowiekiem” - przypomniał burmistrz Swarzędza, Marian Szkudlarek.
Aleksander Doba zmarł 22 lutego po wejściu na szczyt Kilimandżaro w Afryce. Miał 74 lata.