Al. Jana Pawła II w opłakanym stanie
O sprawie poinformowała rzeczniczka Związku Dróg i Transportu Miejskiego Hanna Pieczyńska:
- Miło jest spacerować po wyremontowanych, pięknych okolicach śródmieścia i centrum miasta. Malownicza okolica, drzewa i krzewy sprzyjają przechadzkom. Przykre jest, że musimy o tym pisać, ale zieleń, szczególnie ta niska, jest systematycznie niszczona - pisze Pieczyńska
Jak się okazuję, za opłakany stan zieleni w okolicy odpowiadają nieodpowiedzialni właściciele czworonogów:
- Nie można mieć oczywiście pretensji do zwierząt, za dewastacje na alei Jana Pawła II trzeba winić właścicieli psów, którzy notorycznie nie sprzątają po swoich pupilach. Pas zieleni na jednej z najbardziej reprezentacyjnych alei w mieście nie może być wychodkiem dla zwierząt. Psie odchody widoczne są na każdym kroku. Obsikane krzewy nie przyjmują się, a rozgrzebana przez łapy kora nie chroni już gruntu
Ile kosztowała zieleń na al. Jana Pawła II?
ZDiTM dodaje, że w najgorszym stanie znajduje się zieleń w okolicach alei. Rośliny są wykradane, a także deptane. Miasto za posadzenie roślin w czasie przebudowy al. Jana Pawła II zapłaciło ponad 600 tys. złotych!:
- Przypominamy, że na alei pojawiło się blisko 1000 roślin – 9 lip drobnolistnych i 9327 laurowiśni i róż okrywowych. Ich koszt w momencie posadzenia to ponad 600 tysięcy złotych. Wykonawca ciągle jeszcze dba o zieleń w zakresie pielęgnacji, ale rękojmia za wady przedmiotu umowy nie obejmuje aktów dewastacji – niszczenia czy kradzieży. Ewentualny koszt wykonania nowych nasadzeń zapewne będzie musiało ponieść miasto - wskazuje Hanna Pieczyńska z ZDiTM
Polecany artykuł: