Piotr Krzystek znalazł kota. Od razu złapali nić zrozumienia
Drobna, kochająca pieszczotki, zadbana. Taka kotka przyszła pod koniec lipca 2024 do Piotra Krzystka.
- Kotka właściwie znalazła się sama. Któregoś dnia weszła do domu za moją córką, która wracała z porannego spaceru. Od razu było widać, że zwierzę jest zadbane i udomowione. Potem klasyka – chwila głaskania, oczywiście coś do jedzenia - powiedział dla Eska Szczecin News Piotr Krzystek.
Prezydent myślał, że następnego dnia po powrocie z pracy jej nie będzie. Okazało się, że dalej kręciła się wokół domu, a gdy Piotr Krzystek otworzył drzwi - kotka od razu weszła do środka. To było przeznaczenie.
- Jestem też zaskoczony jak szybko kotka zaadoptowała się w nowym miejscu. Bez większego problemu zwiedziła dom, ogródek, wybrała swoje kąty i ani myśli ruszać się gdzieś dalej. Nawet jak zostaje na dworze to zawsze bardzo blisko domu - powiedział dla Eska Szczecin News Piotr Krzystek.
Co ciekawe, sam prezydent Szczecina przyznaje, że miał głównie doświadczenie z psami - koty były trochę jemu obce, ale dzięki kotce przeszedł szybki kurs z obsługi zwierzaka. Nic o niej nie wiadomo, oprócz tego, że kotka ma niecały rok. Miała drobne problemy skórne, które zostały wyleczone.
W galerii zdjęć zobaczycie zdjęcia uroczej kotki.
Czy urocza kotka zostanie z Piotrem Krzystkiem?
Kotka zaadaptowała się u prezydenta, ale i tak postanowił napisać post.
- Wtedy też ruszyła akcja na FB. Dałem ogłoszenie, że kotka jest cała i zdrowa no i miałem nadzieję, że zgłoszą się właściciele. Do dziś jednak cisza, a kotka ani myśli ruszać się z domu. Ja zaś powiedziałem sobie, że jeśli właściciele się nie znajdą, to chyba nie będę miał serca jej oddać - powiedział dla Eska Szczecin News Piotr Krzystek.
Internauci masowo udostępniali post na różnych grupach. Padł pomysł, aby kotka z nim została, skoro nikt do dziś się po nią nie zgłosił.
Prezydent Szczecina zżył się z Sisi. Tak, kotka otrzymała imię, choć jak się okazuje, ze zwierzętami bywa różnie.
- "Kici kici" w zupełności wystarczy, a na imię w ogóle nie reaguje - śmiał się dla Eska Szczecin News Piotr Krzystek.