Pogoń przegrywa ze Stalą Mielec
Na pomeczowej konferencji prasowej nie zabrakło wypowiedzi trenera Pogoni Szczecin Jensa Gustafssona. Co powiedział Szwed o wpadce swojej drużyny przed własną publicznością?
- Po pierwsze gratuluję Stali Mielec. Dla nas to ogromne rozczarowanie. Tego rodzaju meczu niemożliwe powinno być dla nas przegranie. Mogę to podsumować tak: nie byliśmy dostatecznie skuteczni, aby zdobyć więcej bramek, co pozwoliłoby nam rozstrzygnąć ten mecz. Nie byliśmy wystarczająco twardzi, aby powstrzymać mocne punkty Stali, o których wiedzieliśmy. Nie jest to usprawiedliwienie, to duże rozczarowanie. Nie pozwolimy jednak na to, aby nasza pewność siebie po takim meczu spadła - mówił Gustafsson
Jens zaznaczył również, że nie uważa, aby na ławce brakowało jakościowych zmienników:
- W pierwszej połowie oczywiście straciliśmy jedną bramkę, ale nasza gra była na bardzo wysokim poziomie. Do przerwy powinniśmy mieć dużo więcej zdobytych bramek. W tym momencie mecz powinien być rozstrzygnięty. To nie jest kwestia głębokości składu. Nie mieliśmy po prostu dostatecznie dużo jakości, aby wykończyć ten mecz
Zawodnicy Pogoni nie są zadowoleni po meczu
Również kilku zawodników Pogoni wypowiedziało się po porażce ze stalą:
- Niestety nie wykorzystaliśmy co najmniej czterech bramkowych okazji, a w zamian straciliśmy trzy bramki. Prowadząc 2:1 powinniśmy podwyższyć ten wynik i uspokoić grę, ale to nam się nie udało. Tworząc tyle sytuacji, musimy sięgać po trzy punkty. Teraz pozostaje nam tylko wyczekiwać kolejnego spotkania - zauważył Eftymis Koulouris
- Zwłaszcza w pierwszej połowie mieliśmy mnóstwo szans, aby zamknąć ten mecz, w drugiej też było ich kilka. Oni jednak cały czas byli groźni w kontratakach i przy stałych fragmentach gry. Wiedzieliśmy, że tak będzie, ale niestety mimo to straciliśmy aż trzy gole. W takiej sytuacji trudno jest wygrać spotkanie - dodaje Fredrik Ulvestad