- Mamy informacje o co najmniej kilku lokalach, które swoje istnienie uzależniają od pierwszych rachunków za gaz i prąd w styczniu 2023 roku. Jeżeli koszty wzrosną, a jest to bardzo prawdopodobne, to z rynku może zniknąć nawet co trzecia restauracja - ostrzega Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Polecany artykuł:
Właściciele firm chcą, aby ich problemy finansowe jak najmniej odbijały się na gościach ich restauracji.
- Klienci chodzili do restauracji i widzieli co miesiąc nowe, wyższe ceny. Oczywiście nie byli z tego zadowoleni, ale nie byli też świadomi, że część kosztów bierze na siebie przedsiębiorca, by nie przerzucać 100% wzrostu cen na klienta - dodaje Mojsiuk.
Przypomnijmy, w przyszłym roku utrzymana zostanie zerowa stawka VAT na żywność. Nie dotyczy to jednak posiłków podawanych przez restauracje. Tu stawka VAT cały czas wynosi 8%.