Stany Zjednoczone: Przeszkadzało mu dziecko w samolocie. Sam się tak zachowywał
Samolot miał krótkie lądowanie w Palm Beach z powodu złej pogody. I to właśnie wtedy w locie linii Southwest Airlines zdarzyła się ogromna awantura. Mężczyzna wpadł w furię z powodu płaczącego dziecka.
- Zapłaciłem za bilet, żeby mieć do cholery komfortowy lot. To dziecko płacze od 40 minut! - narzekał pasażer.
Załoga prosiła go o uspokojenie, jednak pasażer nie reagował.
- Nie krzyczę. Chcesz, żebym krzyczał? Będę k**** krzyczał. Jesteśmy w pieprzonej blaszanej puszce z dzieckiem, a ty chcesz ze mną porozmawiać? - krzyczał pasażer.
Steward poprosił mężczyznę o to, aby się on uspokoił i przestał krzyczeć. Pasażer zapytał, czy dziecko też może obniżyć swój głos. Mężczyzna wielokrotnie zaznaczał, że spokojnie spał, gdy obudził go płacz dziecka, który przebił się przez słuchawki.
W tle całej dyskusji pasażera ze stewardami słychać płacz dziecka. Awanturnika wyprowadziła z samolotu ochrona. Nie wiadomo jednak, czy zostanie ukarany.
Linia Southwest Airlines pochwaliła swoich pracowników za profesjonalizm oraz przeprosiła pasażerów za całe zajście.
Stany Zjednoczone: Zachowywał się jak dziecko. Internauci komentują
Użytkownik mjgrabowski udostępnił nagranie z awantury w samolocie na swoim TikToku. Internauci szybko zareagowali.
- Stewardzi zdecydowanie za mało zarabiają – komentuje jeden z użytkowników TikToka.
Inni zwracają uwagę na absurd sytuacji, że awanturujący się mężczyzna zachowywał się sam jak dziecko.
- Jeżeli przeszkadza mu płaczące dziecko, zawsze mógł jechać samochodem – komentuje jedna z użytkowniczek.
Niektórzy, choć mniejszość poparła oburzonego pasażera.
- On mówi w imieniu wielu z nas, którzy nie mogą skomentować tej sytuacji. Szczególnie gdy rodzice nie próbują uspokoić dziecka – komentuje jedna z użytkowniczek.