Mecz piłki nożnej w Dakocie Północnej przerwany przez psy na boisku. Piłkarze rozczulili
Całą relację przekazał jeden z dziennikarzy sportowych, Zach Keenan. Namiętnie komentował spotkanie pomiędzy szkołami średnimi z Minot i Jamestown. Niespodziewanie cały mecz przerwały dwa psiaki, które z radością wbiegły na boisko. Chłopcy od razu stanęli i obserwowali całe zajście.
- Nikt nie widział psów, dopóki nie znalazły się na środku boiska. Zarówno kibice jak i zawodnicy wybuchli śmiechem – powiedział dla The Dodo Keenan.
Co w tym ważne, jeden z futrzastych przyjaciół zatrzymał się na chwilę przy zawodniku i poprosił go o pogłaskanie po brzuszku. Piłkarz długo się nie zastanawiał i od razu popieścił pieska po brzuchu.
Psy nagle zaczęły biec i w końcu zeszły z boiska. Pełne radości zniknęły za wzgórzami.
- Myślę, że widok dwóch psów-najeźdźców był dla każdego zabawnym przeżyciem. To był właściwie ważny mecz pomiędzy dwiema najlepszymi drużynami w stanie, ale był tak nieoczekiwany (moment – przyp.pd) , że wszyscy się roześmiali – skomentował Keenan.
Zobacz nagranie z tej zabawnej sytuacji!