- W poniedziałek po południu w Ognicy (pow. stargardzki) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do zderzenia pociągu Regio z samochodem osobowym.
- Kierowca samochodu zginął na miejscu; nikt z pasażerów ani z obsługi pociągu nie odniósł obrażeń.
- Wypadek spowodował wstrzymanie ruchu kolejowego na odcinku między Wałczem a Stargardem i uruchomienie komunikacji zastępczej.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Walka o życie kierowcy
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Mimo podjętej akcji, życia mężczyzny kierującego samochodem osobowym nie udało się uratować.
– Pomimo prowadzonej przez strażaków i ratowników medycznych resuscytacji krążeniowo-oddechowej u kierowcy samochodu, zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon poszkodowanego – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie asp. Dariusz Schacht.
Utrudnienia na torach i komunikacja zastępcza
W wypadku nie ucierpiał nikt z pasażerów ani obsługi pociągu. Jak przekazał dyrektor Zachodniopomorskiego Zakładu Polregio Andrzej Chańko, skład nie został poważnie uszkodzony, ale na dalszą jazdę musi uzyskać zgodę prokuratora.
– Pociąg nie jest na tyle uszkodzony, żeby nie mógł zjechać, ale musimy mieć zgodę prokuratora – przekazał PAP dyrektor. Dodał również: Pasażerowie i maszynista nie odnieśli żadnych obrażeń.
Zgodnie z procedurami, dla pasażerów zorganizowano transport zastępczy.
– Komunikacja zastępcza została uruchomiona między Wałczem a Stargardem – wyjaśnił Chańko.
Na miejsce wysłano także drugiego maszynistę.
Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia
Na miejscu wypadku przez wiele godzin pracowały służby. Czynności prowadzone były pod nadzorem prokuratora w celu ustalenia dokładnych przyczyn i okoliczności tragedii. Dyrektor Polregio przed godziną 18:00 informował, że czynności prokuratorskie mogą potrwać jeszcze około godziny.
Obecność policjantów potwierdziła oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie asp. Justyna Siwarska.
– Pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia – poinformowała Siwarska.