Ogień wybuchł w jednej z sal pacjentów na oddziale Nefrologii przed godziną szóstą rano. Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej. Większość pacjentów udało się jednak ewakuować jeszcze przed przyjazdem służb. - Personel wstępnie stłumił także ogień w jednej z sal - mówi Tomasz Kubiak z zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Niestety, nie udało się uratować jednego pacjenta. To ok. 60-letni mężczyzna, który - według wstępnych informacji szpitala - mógł zaprószyć ogień. - W tej chwili trudno mówić o przyczynach jednoznacznie. Najprawdopodobniej doszło do zaprószenia ognia podczas palenia papierosa - mówi Bogna Bartkiewicz, rzecznik szpitala na szczecińskich Pomorzanach.
Na miejsce jedzie prokurator. Okoliczności pożaru mają być szczegółowo wyjaśnianie. W tej chwili sytuacja w szpitalu jest już opanowana, a pacjenci w większości wrócili do swoich sal.