Tragiczny początek sezonu grzewczego. Pierwsza ofiara czadu w Zachodniopomorskiem

2025-11-20 8:15

W Podwilczu w powiecie białogardzkim doszło do pierwszego w tym roku śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla w Zachodniopomorskiem. 65-letni mężczyzna zmarł mimo natychmiast podjętej reanimacji. W jego domu stwierdzono wysokie stężenie czadu, a pomieszczenie nie było wyposażone w czujnik ostrzegawczy.

Czad zabija w Myszkowie..jpg

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Na beżowej ścianie, po lewej stronie kadru, zamontowane jest białe, prostokątne urządzenie z zaokrąglonymi rogami. Posiada ono czarny wyświetlacz z zielonym podświetleniem, na którym widać dużą cyfrę "0" oraz tekst "PPM" poniżej, a także ikony baterii i sygnału w górnej części. Powyżej wyświetlacza znajduje się wytłoczony symbol włącznika, podobny symbol widać poniżej ekranu i na fizycznym, kwadratowym przycisku zlokalizowanym na samym dole urządzenia. W tle, po prawej stronie, rozmyty jest biały grzejnik żeberkowy.

Czad zbiera pierwszą ofiarę w regionie. 65-latek z Podwilcza nie przeżył zatrucia

W Podwilczu, w powiecie białogardzkim, doszło 19 listopada do tragicznego zdarzenia, które otwiera czarną statystykę zatruć tlenkiem węgla w tym sezonie grzewczym. W jednym z domów jednorodzinnych znaleziono nieprzytomnego 65-letniego mężczyznę. Odnalazł go brat, który natychmiast przystąpił do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.

Po ewakuacji poszkodowanego na zewnątrz ratownicy podjęli dalsze działania medyczne. Niestety, mimo intensywnych prób przywrócenia funkcji życiowych, lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Pomiar wykonany w mieszkaniu wykazał stężenie tlenku węgla na poziomie 122 ppm, co potwierdziło poważne skażenie powietrza.

Źródłem czadu był piec kaflowy, a w pomieszczeniu nie było autonomicznej czujki tlenku węgla - przekazała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

W akcji ratunkowej uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo sprawnie przeprowadzonych działań na pomoc było już za późno.

Jak uniknąć zatrucia tlenkiem węgla?

Tragedia z Podwilcza pokazuje, jak ważna jest profilaktyka. Tlenek węgla jest bezwonny, bezbarwny i wyjątkowo podstępny – a jedynym skutecznym sposobem na wczesne wykrycie zagrożenia jest czujnik CO.

Aby zwiększyć bezpieczeństwo w domu:

  • Zainstaluj autonomiczną czujkę tlenku węgla – to najprostszy sposób na uniknięcie śmierci.
  • Regularnie czyść i kontroluj przewody kominowe, a także wykonuj przeglądy instalacji grzewczych.
  • Użytkuj wyłącznie sprawne urządzenia grzewcze i postępuj zgodnie z instrukcją producenta.
  • Nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych i zadbaj o prawidłową cyrkulację powietrza.
  • Po wymianie okien sprawdź działanie wentylacji – szczelne okna mogą zaburzać odpływ spalin.

Każdego roku czad w Polsce zabija kilkadziesiąt osób. Ten dramatyczny przypadek po raz kolejny przypomina, jak niewielka inwestycja – czujnik za kilkadziesiąt złotych – może stać się różnicą między życiem a śmiercią.

Sprawdź, czy możesz zostać strażakiem! Rozwiąż test!
Pytanie 1 z 5
Co powinien zrobić strażak po usłyszeniu sygnału akustycznego w aparacie powietrznym:
Szczecin Radio ESKA Google News