
Dramatyczne odkrycie w Bornem Sulinowie
O tragicznym odkryciu w Bornem Sulinowie pisaliśmy już na szczecin.eska.pl. Ciało znanej w mieście nauczycielki odkryto w jej mieszkaniu 25 lutego 2025 roku. Policja przekazała, że w obrębie głowy znaleziono oznaki, że Joanna mogła zostać zamordowana. Tego samego dnia wieczorem zatrzymano jedną osobę. Wersję z zabójstwem potwierdziła również koszalińska prokuratura.
NOWE INFORMACJE -> Zabójstwo nauczycielki w Bornem Sulinowie. Syn usłyszał zarzuty
Nie żyje nauczycielka z Bornego Sulinowa. Mieszkańcy są w szoku
Reporter "Super Expressu" rozmawiał z sąsiadami na temat pani Joanny. Już w mediach społecznościowych mieszkańcy nie wierzyli w tragedię. Kobieta była znaną i lubianą nauczycielką. A Borne Sulinowo to spokojna miejscowość, gdzie prawie każdy każdego zna lub chociaż kojarzy.
- Tak dokładnie nie znałam jej. Znałam ją jako sąsiadkę. Była bardzo miła, uczynna, pomagała wszystkim dookoła. Bardzo mi jest jej szkoda. Nie wiem, co mam więcej powiedzieć - powiedziała sąsiadka pani Joanny.
- Nie mieszkam tu na stałe, ale mam tu mieszkanie, do którego przyjeżdżam dość często i miałam okazję poznać panią Joannę. To była bardzo sympatyczna osoba. Koledzy moich córek mówili, że to świetna nauczycielka - dodała inna kobieta.
Jak się okazuje, pani Joanna mieszkała z adoptowanym synem.
- Ja go osobiście nie znam. Wiem tylko tyle, że się pojawił w którymś momencie w jej życiu. On tu tylko dwa miesiące mieszkał. Z tego, co się dowiedziałam, to on wcześniej siedział w więzieniu i dlatego mama go przyjęła. Później chodził na zakupy, ale z mamą był coraz rzadszy kontakt - powiedziała sąsiadka.
Wszyscy zgodnie zaznaczają, że w mieszkaniu nie było żadnych awantur.
Na podstawie: Kto i dlaczego zabił Joannę? Mieszkańcy Bornego Sulinowa wstrząśnięci tragiczną śmiercią kobiety. "Była bardzo miła, uczynna"
Polecany artykuł: