"Czerwony Kapturek" jakiego nie znaliście
Czego się boisz? Ale tak naprawdę, w prawdziwym życiu, czego się boisz? A teraz wyobraź sobie, że temu czemuś patrzysz prosto w oczy, że to coś ma kształt, wydaje nawet dźwięki, może do ciebie mówi. Co mówi? I co ty na to? - tak nowy spektakl zapowiada afisz Teatru Współczesnego. Opowieść o "Czerwonym Kapturku" znają chyba wszyscy. To historia o dobru i źle. Bajka z morałem. Tym razem szczecińscy artyści chcą ukazać ją w nieco innym sposób. Będzie to opowieść o odwadze, lękach i stawianiu im czoła, ale i o relacjach w rodzinie, macierzyństwie. Tu nie spotkamy tylko jednego - złego wilka. Będzie ich dwóch.
- To jest opowieść o dziewczynce, która bardzo pragnie stać się samodzielna. Chce mieć przygody i pragnie odkrywać świat, ale spotyka się z ostrzeżeniami ze strony mamy. Żyje w poczuciu dużej samotności, tęskni do babci. Ten spektakl opowie o tym jak my się mierzymy z lękiem, co on nam robi. Trochę zadajemy pytania czy lęk jest okej i jak sobie z nim poradzić oraz czym jest to czego się boimy. Nie dajemy oczywistych odpowiedzi. To, co może zaskakiwać, to fakt, że bardzo opieramy się na języku choreograficznym, w którym ciało i ruch budują znaczenia. Historia opowiedziana jest między słowami. Ruch jest mocno związany z muzyką, która jest na żywo grana na perkusji. Ciało i ruch wyrażają to, co trudno nazwać słowami - tłumaczy Anna Smolar.
W obsadzie zobaczymy Marię Dąbrowską - w roli Dziewczynki, Matkę zagra Magdalena Wrani-Stachowska, jako wilki - Maciej Litkowski i Arkadiusz Buszko, a w roli Cienia zobaczymy Konrada Betę. Aktorom będzie towarzyszyć muzyka w wykonaniu Dominiki Korzenieckiej / Klaudii Kunc.
Premiera już dzisiaj (22.09) o godzinie 19:00. Spektakl znajdziecie w repertuarze jeszcze w październiku.