Teraz przy okienku rejestracji w placówce medycznej wystarczy podać numer PESEL oraz czterocyfrowy kod i gotowe. Jeśli technologia zawiedzie, lub gdy medyk nie będzie miał dostępu do systemu e-Zdrowie, do ręki dostaniemy papierową wersję skierowania elektronicznego. Dotychczas funkcjonowały też papierowe skierowania. Jak mówi Małgorzata Koszur ze szczecińskiego oddziału NFZ, jest to kolejne udogodnienie dla pacjentów.
- Jeżeli duża przychodnia ma podstawową opiekę zdrowotną i lekarzy specjalistów, to dzięki e-skierowaniu może wewnątrz swojej organizacji zarządzać dostępnością pacjenta do świadczeń - wyjaśnia Koszur.
Jak działa e-skierowanie?
Po wprowadzonych zmianach pacjent od lekarza otrzyma skierowanie na leczenie tylko w formie elektronicznej. Działa ono analogicznie do e-recepty. Lekarz wprowadza wymagane dane pacjenta do systemu. Papierowe skierowanie pacjent otrzyma jedynie w przypadku awarii internetu albo systemu służącego do jego wystawienia.
Posiadacze Internetowego Konta Pacjenta (IKP) otrzymają czterocyfrowy kod wysłany SMS-em lub za mailem jako plik pdf. Pozostali pacjenci otrzymają wydruk informacyjny. W czasie pandemii koronawirusa e-skierowania można realizować bez podpisanego wydruku po złożeniu odpowiedniego oświadczenia.
Jak korzystać z e-skierowania?
Do specjalisty możemy umówić się telefonicznie lub w rejestracji podając kod i numer PESEL, ewentualnie pokazując wydruk informacyjny. E-skierowanie jest automatycznie przypisywane do wybranej placówki i nie można go zrealizować w innej.
Pacjent ma dostęp do kodu e-skierowania za pośrednictwem swojego IKP. Może tam śledzić historię swojego leczenia. Więcej informacji można znaleźć w specjalnym serwisie Ministerstwa Zdrowia.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!