Biegacze mogli wybierać ze specjalnie przygotowanych formuł: intro, rekrut, classic, kids, junior lub nowej formuły family.
- Cieszymy się z takiej frekwencji. Robiliśmy wszystko, aby jak najwięcej uczestników mogło wziąć udział w tym wydarzeniu. Na miejscu poza trasą najeżoną różnymi przeszkodami przygotowaliśmy miasteczko biegowe, a w nim wiele atrakcji. Żeby w ogóle wystartować to tak naprawdę nie trzeba być specjalnie przygotowanym. Formuły "intro" i "rekrut" spokojnie pokonają debiutanci. W kolejnych formułach jak "classic" trzeba już być troszkę przygotowanym i mieć wcześniej do czynienia z treningiem siłowym. Często na trasach okazuje się, że stać nas na więcej niż sami myśleliśmy, więc naprawdę warto spróbować swoich sił - wyjaśnia Agata Supeł, dyrektor Runmageddonu.
Polecany artykuł:
Jako nowy element na szczecińskiej edycji Runmageddonu pojawiła się formuła "Family".
- To jest nasze połączenia świata dorosłych i dzieci. Ten tor ma ponad 2 kilometry i 15 przeszkód. To świetna zabawa dla całej rodziny, możliwość spędzenia wspólnie czasu na świeżym powietrzu i wspólne motywowanie siebie na wzajem - dodaje Supeł.
Jeszcze dziś (9.10) do godziny 16 możecie wybrać się nad Jeleni Staw i obserwować zmagania zawodników. Patronem wydarzenia jest Radio Eska.