Sztab 4678 przy CMS w Szczecinie działa od lat
Pani Adriana Sztuk jest z WOŚPem związana od lat. Jak mówi, warto pomagać, bo nie wiadomo, kiedy ta pomoc będzie nam potrzebna.
- Znam wiele osób, które skorzystały ze sprzętu zakupionego przez WOŚP. Dlatego też pomagam. To ważna inicjatywa - powiedziała dla szczecin.eska.pl pani Adriana.
Wielu wolontariuszy ze szkoły, ale i nie tylko od samego rana chodziło z puszkami po centrum Szczecina.
- Długo nas nie było, bo dużo zebraliśmy. Ludzie chętnie wrzucali. Nikt nie dał nam nieuprzejmych uwag - powiedział jeden z uczniów CMS w Szczecinie.
Inna dziewczynka zbiera od lat dla WOŚP i dla tego konkretnego sztabu. Dlaczego?
- Bo chcę pomagać. To ważna inicjatywa, a ze sprzętu korzysta wielu potrzebujących ludzi - powiedziała.
Niektórzy nie chodzą do CMS w Szczecinie, ale zapisali się akurat do tego sztabu.
- Córka chciała zbierać do puszki, a do pani Adriany mamy najbliżej. Sprawia to radochę mojemu dziecku - powiedział jeden ze Szczecinian.
Jednak WOŚP to nie tylko wolontariusze z puszkami. To też liczne osoby, które osobno przynoszą swoje puszki. Jedna ze szkół podstawowych w Szczecinie, która postanowiła przynieść od siebie puszki - zebrała ponad 6000 złotych.
- Zbierali cały tydzień. Liczne kiermasze, zwykła stojąca puszka. Przynieśli rano dwie takie ciężki, uzbierało się - śmiała się pani Adriana.
Inni zamiast puszek, przynoszą od siebie ciasta.
- Chociaż tak możemy pomóc. Oczywiście piesek mi pomagał przy pieczeniu! Lubimy pomagać - powiedziała jedna z mam byłej uczennicy CMS.