Szczecińskie abecadło

i

Autor: Archiwum/Unsplash

Z humorem

Szczeciński alfabet. Gacek, Pogoń Szczecin, Odra. Sprawdź nasze abecadło i się uśmiechnij!

2024-01-19 15:46

Szczecinianie mają do siebie ogromny dystans, co widać w social mediach. Śmiejemy się z żartów, że w sumie to jesteśmy mały, polskim Paryżem. Mieszkamy też przecież nad morzem, a największą atrakcją miasta jest... kot Gacek. Nie żartujemy! A jak można przypisać poszczególne litery? Sprawdź nasz alfabet po szczecińsku!

Alfabet po szczecińsku. Francja, Ale urwał...

  • A jak Ale urwał

Kultowy filmik jest znany w całej Polsce. W końcu „ale urwał” ma już kilkanaście lat, a zostaje do końca świata, utożsamiony ze Szczecinem.

  • B jak Bulwary

Ważne miejsce w Szczecinie, w końcu latem jest gdzie pospacerować. Alkohol na bulwarach jest legalny!

Choć Chemik Police, jak nazwa wskazuje, związany jest bezpośrednio z Policami, tak sporo spotkać rozgrywa w… szczecińskiej Netto Arenie. W końcu to największa hala w regionie, a też wiadomo, że zawodniczki z Polic to ranga mistrzowska.

Ogólnie to taka nazwa nie istnieje, specjalnie powstała, aby jakoś nazwać szczecińską atrakcję, która znajdują się na Łasztowni. Są nie tylko w formie ławeczki, ale też ładnej budowli. Zdjęcie z dźwigozaurami to coś, to latem jest obowiązkowym punktem turysty!

  • E jak edukacja

Szczecińskie uczelnie wyższe dobre, choć nie na każdym kierunku są oblegane, tak XIII Liceum Ogólnokształcące jest jedną z najlepszych szkół średnich w Polsce! Absolwenci studiują nawet na amerykańskich uczelniach.

  • F jak Francja. Paryż Europy

Żartobliwie w Szczecinie mówi się, że Szczecin to mała Francja w Polsce, a nawet Paryż Północy! Zamiast Wieży Eiffla mamy Hanzę Tower, rond też mnóstwo, lokalne przysmaki są. Brakuje tylko metra… Może SKM jak powstanie?

Kot Gacek, krokusy o frytburgery. Szczeciński alfabet w skrócie

Kot Gacek to kultowa postać na arenie międzynarodowej. Ostatnio nawet dostał nowy domek. Niby zwykły dachowiec, ale jego historie i życie śledzi cały kraj. Pokazuje to, że można być sławnym, ale jednocześnie nie mieć za wiele.

  • H jak hamburger, a raczej frytburger.

Szczecinianie mają specyficzną odmianę hamburgera. Oprócz klasycznego mięsa, sosów i czasami sera, dodawane do środka są też… frytki! Jest też opcja z samym ziemniaczanym przysmakiem. Wiele osób chwali sobie frytburgera szczególnie w godzinach nocnych.

  • I jak impreza

Szczecin słynie z niektórych stałych wydarzeń, choć ostatnio jedną nam zabrano. Były Fryderyki, są często regaty, było Męskie Granie (może wróci?), do tego mnóstwo dzieje się lokalnie. Teatry, festyny, imprezy charytatywne. Z roku na rok jest tego coraz więcej!

  • J jak jedzenie

Oprócz wcześniej wspomnianego frytburgera, w Szczecinie zjesz pasztecika z różnym nadzieniem: jajecznym, pieczarkowym oraz mięsnym. Paprykarz szczeciński, choć od lat nie produkuje się go w tym mieście, ma nawet swój pomnik na Łasztowni.

  • K jak krokusy

Jedne z piękniejszych kwiatków rok w rok zamieniają Jasne Błonia w piękne miejsce. Dywany krokusowe sprawiają, że wygląda to magicznie! PS. Po krokusach nie chodzimy, podziwiamy je.

  • L jak labirynt

Szczecin Paryżem Północy, ale też jednym wielkim labiryntem? Rondo za rondem, uliczka za uliczką, nie powinniśmy się dziwić, że nawet rodowici szczecinianie potrafią zgubić się w swoim mieście!

Łasztownia to kultowe miejsce letnich imprez, Morskiego Centrum Nauki oraz dwóch pomników: Krzysia Jarzyny i paprykarza.

  • M – jak morze

Śmiechom nie ma końca, jak ktoś rzuci żartem „Szczecin przecież leży nad morzem”. Jeżeli możemy uznać w ten sposób Odrę czy Zalew, to tak może być! Jednak tak naprawdę do najbliższej plaży mamy ponad 70 kilometrów

  • N jak Niebuszewo

Choć Niebuszewo powoli odczarowuje swoje mity, tak dalej tkwi przekonanie, że to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Szczecinie. Nie tylko przez rzeźnika z Niebuszewa.

Jezioro Szmaragdowe, Wały Chrobrego. Alfabet po szczecińsku to wiele zaskoczeń!

  • O jak Odra

O Odrze zrobiło się głośno szczególnie podczas katastrofy ekologicznej w 2022 roku. To ważne miejsce spotkań szczecinian, a też plażowisk, dzięki którym mieszkańcy Szczecina czują się jak „nad morzem”

Duma Pomorza. Po prostu! Pogoń Szczecin to bardzo ważny klub i wpisuje się on w tożsamość szczecinian. Teraz mają piękny stadion, czekamy jeszcze na mistrzostwo w kraju!

Gdy zaczyna się sezon na kwitnięcie róż, koniecznie udaj się do tego ogrodu, zwanego Różanką. Jest tam mnóstwo kolorów tych kwiatów i wygląda to magicznie. Pamiętaj tylko, nie zrywaj ich!

  • S jak Szmaragdowe

Jezioro Szmaragdowe wygląda pięknie o każdej porze roku. Głównie przez swój, szmaragdowy kolor. Jednak nie kąp się tam. To za dobrze się nie skończy. Za to spacer? Polecamy!

To w Szczecinie jest zderzenie cywilizacji. Obok nowoczesnego Swinga, przejeżdża stara, berlińska Tatra. Nie od dziś wiadomo, że nadaje to specyficzny charakter, ale to też atrakcja dla wielu turystów.

  • U jak ulice

Ogólnie ulice, a szczegółowo? Wieczne korki, szczególnie w remontowanych częściach miasta. Długie aleje (Szczecin miastem alei), nagle znak o drodze jednokierunkowej. Tak, po Szczecinie warto jeździć bardzo uważnie.

Obowiązkowe miejsce każdego turysty. Znajduje się przy samej Odrze, obok jest Politechnika Morska. Na dole piękna fontanna, a z góry? Wspaniałe widoki. To też miejsce sesji ślubnych.

  • Y jak Yeti

Y to bardzo żartobliwa litera. Dlatego nie zdziwi nas, jak legendarne yeti żyje w Puszczy Wkrzańskiej razem z tysiącami dzików.

  • Z jak zieleń

Paryż Północy, ale też Miasto Zieleni. To jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce, głównie przez liczne wysepki oraz sąsiedztwo puszcz. Szukasz zielonego miasta? Zamieszkaj w Szczecinie!

Robot kroczący Wimuś