Na nagraniu, które usunięto już z sieci, widać, jak grupa osób poniża niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka, każąc mu wykonywać upokarzające zadania za pieniądze.
Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski, napisał w serwisie społecznościowym Twitter: "po zapoznaniu się z materiałem opisującym zachowania, które moim zdaniem mogą nosić znamiona przestępstwa z art. 207 par. 1a kk, tj. znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny, przekazałem sprawę niezwłocznie Komendantowi".
Polub nasz fanpage ESKA Szczecin News na Facebooku! Znajdziesz tam najciekawsze informacje z Twojego miasta i regionu
Sprawą zajęła się już szczecińska policja:
- Policjanci natychmiast wdrożyli czynności w niezbędnym zakresie. Funkcjonariusze zabezpieczyli już materiał dowodowy. Docieramy także do świadków i pokrzywdzonego. Ustalamy okoliczności tego zdarzenia - mówi Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Policja poinformowała już o zdarzeniu prokuraturę, która wszczęła w tej sprawie śledztwo.
"Rodzice, sprawdzajcie, co wasze dzieci oglądają w sieci" - to apel psychologów
W Internecie pojawia się coraz więcej drastycznych treści, na których można zobaczyć nawet, jak ludzie robią sobie krzywdę. Takie filmy niejednokrotnie ogląda nawet kilkaset tysięcy dzieci. Zdaniem psycholog Małgorzaty Matusiak powodem jest brak zainteresowania ze strony rodziców.
- Zanikają pewne normy społeczne i wartości. Rodzice spędzają coraz mniej czasu ze swoimi dziećmi, choć może się to trochę zmieniło w okresie pandemii. Brakuje jednak zasad, takich podstawowych wartości przekazywanym dzieciom - uważa ekspertka.
Dlaczego platformy internetowe nie usuwają drastycznym filmów lub robią to z opóźnieniem? - To nie jest w ich interesie finansowym - tłumaczy ekspert ds. komunikacji internetowej, Wojtek Kardyś.
- Im większe będą naciski społeczne na to, żeby giganci Big Techu cokolwiek zrobili z tym problemem, tym szybciej możemy oczekiwać rozwiązania. Jestem przekonany, że YouTube ma możliwości, a nawet pomysł, jak takie filmy szybko usuwać - mówi Kardyś.