Jak informowaliśmy, aż 500 z 800 mln zł, jakie ma kosztować SKM, pochodzi z funduszy unijnych. Środki mogą zostać wycofane jeżeli budowa nie zakończy się do 2023 roku. - Niestety, w związku z ogromnymi opóźnieniami na pewno nie uda się dotrzymać pierwszego zakładanego terminu zakończenia inwestycji. Obecnie trwa walka z czasem - przyznał Roman Walaszkowski, dyrektor Stowarzyszenia Szczeciński Obszar Metropolitalny (SSOM), które jest odpowiedzialne za koordynację działań przy budowie SKM.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek w imieniu zarządu SSOM zaprosił przedstawicieli PKP PLK SA (zarządca linii), Trakcji SA (wykonawca) oraz samorządów uczestniczących w projekcie budowy SKM do spotkania przy okrągłym stole.
Jak informuje w komunikacie SSOM, prezydent Krzystek w ubiegłym tygodniu zwrócił się do PKP Polskie Linie Kolejowe SA w sprawie podjęcia działań mających zapewnić zrealizowanie projektu w terminie. W odpowiedzi swoje stanowisko przedstawiła firma Trakcja SA, czyli generalny wykonawca. Co dokładnie znalazło się w odpowiedzi? Tego komunikat już nie wyjaśnia.
Jak podkreśla SSOM, spotkanie przy „okrągłym stole”, ma pomóc wypracować wspólne decyzje i harmonogram działań naprawczych, które zagwarantują realizację budowy SKM.