Protest Świtu Szczecin. Zespół był gotowy zagrać następnego dnia
Przed kibicami z Europy zakończenie obecnego sezonu piłki nożnej. Fani II ligi polskiej będą mogli obejrzeć jeszcze dwie kolejki ligowe, a w przypadku fanów Świtu Szczecin będą to trzy mecze. Jedno dodatkowe spotkanie wynika z przełożonego meczu z Rekordem Bielsko-Biała, który miał się odbyć 18 maja br. Do zawodów jednak nie doszło ze względu na złe warunki atmosferyczne. Zawodnicy Świtu Szczecin wyrazili chęć rozegrania meczu dnia następnego, wtedy jednak również nie wybiegli na murawę.
W związku z tym faktem zespół musiał wracać do Szczecina posiadając zaległe spotkanie na dalekim wyjeździe. Klub postanowił złożyć protest do Polskiego Związku Piłki Nożnej, powołując się na jeden z punktów regulaminu. Jak czytamy w poście na Facebooku Świtu:
Protest zgodnie z Regulaminem rozgrywek PZPN dotyczy braku rozegrania meczu w dniu następującym po pierwotnie zaplanowanym terminie meczu, gdzie wyraźnie wskazuje na to zapis artykułu 8 punkt 1 tegoż regulaminu: "...w przypadku, gdy przyczyną nierozegrania spotkania są niekorzystne zjawiska atmosferyczne lub inne okoliczności siły wyższej należy gdy pozwalają na to warunki, spotkanie dokończyć (rozegrać) w dniu następnym przy świetle dziennym." - czytamy na Facebooku Świtu Szczecin.
Protest odrzucony przez PZPN. Świt rozegra dwa mecze w cztery dni
Protest został odrzucony przez Komisję ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Profesjonalnego, a o decyzji poinformował Departament Rozgrywek Krajowych PZPN. Jak podaje Świt Szczecin, zespół z województwa zachodniopomorskiego będzie zmuszony wyjechać do Bielska-Białej, by rozegrać zaległe spotkanie, a po 36 godzinach udać się w inne miejsce Polski, by zagrać na wyjeździe z rezerwami Zagłębia Lubin. W konsekwencji drużynę Świtu czeka trasa blisko 1400 km na południe kraju.
Zaległy mecz z Rekordem Bielsko-Biała zaplanowano na 27 maja (wtorek), na godz. 16:00. Z kolei 30 maja (piątek) drużyna ze Szczecina uda się na wyjazd z zespołem Zagłębia Lubin II.
