Skandal po meczu Espanyol - FC Barcelona
Niedzielny mecz pomiędzy Espanyolem a FC Barceloną miał być świętem katalońskiej piłki. Niestety rzeczywistość okazała się zgoła inna. Zawodnicy Blaugrany wygrali 4:2, po dwóch trafieniach Roberta Lewandowskiego oraz pojedynczych golach Alejandro Balde oraz Julesa Kounde. Tym samym Duma Katalonii przypieczętowała 26. mistrzostwo kraju. Jednak zamiast mistrzowskiej fety, na murawę RCDE Stadium wtargnęli niezadowoleni kibice Espanyolu. Piłkarze FC Barcelony, którzy zaczęli już świętowanie sukcesu, musieli w popłochu uciekać przed rozwścieczonym tłumem!
- Bardzo nieładne obrazki. Wpadli na murawę stadionu sympatycy Espanyolu i przegonili nam sztab szkoleniowy Xaviego oraz piłkarzy. Tak nie można się zachowywać, trzeba mieć respekt dla rywala. To jest skandaliczne zachowanie - słusznie zauważył komentujący mecz Mateusz Święcicki
- Skandaliczne zachowanie. To jest wstyd. Stadionowa patologia. Inaczej się tego nie da nazwać - dodał komentator Eleven Sports Sebastian Chabiniak
Warto dodać, że tą porażką Espanyol znacząco zbliżył się do spadku do Segunda Division.
Sportowy świat komentuje skandal na RCDE Stadium
Obrazki z niedzielnego meczu oczywiście nie pozostały bez komentarza światowych mediów:
- Espanyol osiągnął dno po bolesnej i upokarzającej porażce w derbach, która sprawiła, że fani eksplodowali, mając dość własnego zespołu. Świętowanie mistrzostwa przez piłkarzy Barcelony wywołało ostatni haniebny obraz derbów, kiedy to niektórzy kibice wskoczyli na boisko z zamiarem zaatakowania zawodników. Natychmiast zareagowała klubowa ochrona - Przegląd Sportowy cytuje hiszpańskie Mundo Deportivo
Nie zabrakło również ocen z naszego rodzimego medialnego światka:
- Ciut też żałosne, że po wszystkim część kibiców wtargnęła na murawę, żeby rozgonić fetującą ekipę Dumy Katalonii. Brak klasy. Cóż, jeszcze raz, już głośniej: Barcelona została mistrzem Hiszpanii - pisał Jan Mazurek w swoim tekście na portalu Weszło
Znamy reakcje Espanyolu po skandalu w meczu z FC Barceloną
Presja medialna nie pozostawiła wyboru na dyrektorze generalnym Espanyolu Barcelona, który zmuszony był do wystosowania oficjalnego stanowiska:
- Chcemy przeprosić świat piłki nożnej za te wydarzenia. To nie jest obraz Espanyolu, daleko mu do tego. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wyeliminować tego typu wydarzenie, aby nie powtórzyło się to na naszym stadionie - cytują słowa dyrektora Espanyolu Mao Ye "Sportowe Fakty"
Do skandalu odniósł się również trener Blaugrany Xavi, który nieoczekiwanie zaznaczył, że jego zawodnicy nie powinni celebrować na boisku Espanyolu:
- Celebracja jest normalna, ale powinniśmy zachować szacunek i świętować w szatni, ponieważ nie graliśmy u siebie - powiedziała legenda Barcelony
Polecany artykuł: