King Szczecin walczy o Puchar Polski
Obecny jeszcze wicemistrz kraju walczy obecnie o Puchar Polski. W 2024 roku szczecińska drużna nie dotarła do finału. W 2025 roku po walce z Treflem Sopot i Anwilem Włocławek, rozpoczęła walkę o Puchar Polski. Na ich drodze stoi rewelacja tego turnieju - Górnik Wałbrzych. Koszykarze z Dolnego Śląska pokonali najpierw Legię Warszawa, później PGE Start Lublin.
Mecz nie rozpoczął się dobrze dla szczecińskiej drużyny. Górnik dzięki lepszej skuteczności zakończył kwartę na swoją korzyść 19:13. W drugiej kwarcie widać dalszy brak wykończenia w akcjach, przez to Wałbrzych prowadził już 36:23. Po krótkiej przerwie zawodnik Kinga sfaulował koszykarza z Górnika, który dostał dwa rzuty wolne. Oba trafione - 38:23 z korzyścią dla Wałbrzycha. Co ciekawe, w tle było słychać sprzeczkę Arkadiusza Miłoszewskiego z jednym z sędziów nt. odgwizdywania fauli. Słusznie zauważył komentator Polsat Sport, że King traci w bardzo łatwy sposób, przez głupie przewinienia na zawodnikach z Dolnego Śląska. Druga kwarta zakończyła się wynikiem 41:29 dla Górnika Zamek Książ Wałbrzych.
Trzecia kwarta dobrze rozpoczęła się dla Kinga. Dzięki faulowi na zawodniku ze Szczecina, drużyna dostała dwa rzuty wolne. Aleksander Dziewa oba trafił. Mimo nietrafionej trójki, Wałbrzych zabrał piłkę rywalowi. Akcja wydawała się do skończenia, jednak King zablokował z faulem klub z Dolnego Śląska. King Wilki Morskie Szczecin dzięki konsekwentnej grze odrobił punkty i było już 49:45. Co warto zaznaczyć, w 5. minut przed końcem trzeciej kwarty Górnik przekroczył limit fauli. Jedną z gwiazd ze Szczecina zdecydowanie w tym turnieju jest Serb Jovan Novak. Jak zauważają fani, ma on specyficzny styl rzutu (z jednej nogi). Trzecia kwarta kończy się dalej dobrym wynikiem dla Górnika, ale Szczecin traci już do niego zaledwie punkt.
Czwarta kwarta rozpoczęła się pechowo dla Szczecina - Novak od raz sfaulował i ma na koncie już 4 faule. Mimo odrobienia punktów przez Kinga, Wałbrzych się zmobilizował i ma przewagę 5 punktów. W pewnym momencie Górnik na zmianę z Kingiem rzucali skuteczne trójki. Po walce między zawodnikami 3 sekundy przed końcem spotkania było 78:78. Wszystko za sprawą Aleksandra Dziewy, który został sfaulowany i trafił dwa wolne.
Górnik Zamek Książ Wałbrzych 80:78 King Wilki Morskie Szczecin
Relacja z meczu będzie na bieżąco uzupełniana.
