Lody

i

Autor: freepik

Praca sezonowa

Praca tymczasowa w sezonie letnim. Czy wciąż się opłaca?

2023-05-31 15:18

Praca sezonowa to wciąż dla wielu Polaków jedyny na sposób na szybki zarobek. Jak się okazuje, w tym roku może zabraknąć ofert dla poszukujących tymczasowej pracy. Rosnące koszty produkcji oraz inflacja sprawiają, że w tym sezonie pracodawcy będą zatrudniali rzadziej i na mniejszą skalę.

Mniej pracy w sezonie letnim

Praca tymczasowa w okresie letnim to szansa dla wielu Polaków, szczególnie tych młodych i bez wykształcenia, na szybkie zarobienie większych pieniędzy. Niestety w tym sezonie nie będzie tak kolorowo. Jak informuje portal bankier.pl, pracodawcy będę zatrudniali coraz mniej pracowników, ze względu na wysokie koszty produkcji oraz rosnącą inflację: 

Wielu pracodawców ze względu na niższe przychody w stosunku do poprzedniego roku, spowodowane rosnącymi kosztami produkcji, zatrudnienia oraz inflacją, ostrożniej podchodzi do kwestii zatrudniania nowych osób. Spowolnienie jest widoczne w sektorze FMCG, gdzie skutki rosnącej inflacji są najbardziej widoczne - mówiła dla portalu bankier.pl Monika Kiełb, koordynator jednego z oddziałów Manpower

Gdzie szukać pracy na wakacje w Polsce?

Mimo że wielu osobom praca sezonowa kojarzy się z tzw. "wyjazdem na truskawki", to okazuje się, że to inna sektor pracowników jest najbardziej pożądany przez pracodawców. To sprzedawcy mają być "deficytowym" rodzajem pracownika w Polsce:

- Najczęściej poszukiwane stanowiska w okresie letnim to szeroko rozumiana obsługa klienta, zarówno do pracy w sklepach detalicznych, jak i hurtowych. Wiele organizacji z branży retail potrzebuje dodatkowych pracowników właśnie na okres wakacyjny. Jest to też czas, w którym duże możliwości podjęcia dodatkowej pracy stwarza sektor HoReCa - dodaje Monika Kiełb dla bankier.pl

Ile można zarobić w sezonie letnim?

O zarobkach w sezonie letnim porozmawialiśmy z Panem Krzysztofem, który prowadzi stoiska z lodami w Jarosławcu. Jak według niego wyglądają zarobki oraz koszty utrzymania pracowników?

Mam dwie budki z lodami w Jarosławcu i Darłowie. Płacę dziewczynom 24 zł za godzinę. Pracują po 10 godzin dziennie. Do tego zapewniam obiad (bezpłatnie) oraz nocleg (30 zł za dobę). Nie miałem problemu ze znalezieniem pracowników, bo miałem ich z tamtego roku. Po rozmowie z kolegami przedsiębiorcami z regionu wiem, że niewielu z nas skompletowało kadrę na wakacje. Nie chcemy zbytnio podnosić cen produktów, a jak wiemy, inflacja w nas mocno uderzyła, więc wielu szefów oferuje najniższą krajową. Ludzie niechętnie się na to zgadzają. Oczekują 30 zł za godzinę i wszystko za darmo. To tak nie działa! Braki w personelu są nie tylko w gastronomii, ale również w handlu i hotelach. Wiszą ogłoszenia, sporo z nas ogłasza się też na fejsie - mówi Pan Krzysztof z Jarosławca