Pobicie małego dziecka w Koszalinie?
O posiniaczonym dziecku pisaliśmy już na portalu eska.pl. Policja dostała wezwanie do jednego z mieszkań w Koszalinie. Sąsiedzi zgłosili, że słychać z niego krzyk i płacz dziecka. Na miejscu pojawiły się dwie policjantki.
Funkcjonariuszki zauważyły, że dziecko zachowuje się bardzo podejrzanie, głośno płacze i ma zasinienia w okolicach głowy, w związku z czym na miejsce wezwały karetkę pogotowia. Lekarz podjął decyzję, aby chłopca przetransportować do szpitala.
- Chłopiec jest w stanie dobrym, miał obrażenia, które nie zagrażały jego życiu. Tak to ocenił biegły - przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie prok. Ewa Dziadczyk.
Jak się okazało, rodzice w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Matka dziecka miała niespełna pół promila, ojciec prawie promil.
3 listopada 2024 rodzice dziecka z Koszalina usłyszeli zarzuty.
W poniedziałek 4 listopada 2024 sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec ojca pięciomiesięcznego dziecka.
- Ojciec usłyszał zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu oraz zarzut znęcania się nad chłopcem i spowodowanie u niego obrażeń ciała – przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie prok. Ewa Dziadczyk