Trenerzy umówili się, że piątkowy sparing będzie podzielony na trzy tercje i będzie trwał 105 minut (45+30+30). Mecz rozegrano na jednym z nowych boisk w otoczeniu stadionu przy ul. Twardowskiego. Mimo zimowej aury nawierzchnia była dobrze przygotowana do gry.
Pierwszą bramkę zdobył w 63. minucie były zawodnik Pogoni, Gracjan Jaroch. Obrona gospodarzy pogubiła się przy wyprowadzaniu piłki, którą wprost pod nogi rywali zagrał bramkarz Jakub Bursztyn. Jaroch trafił do bramki po podaniu z prawej strony pola karnego od Konrada Handzlika, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku.
Właśnie Handzlik ustalił wynik meczu w 98. minucie. W środku pola zgarnął piłkę, którą źle przyjął Kóstas Triantafyllópoulos i pognał na bramkę Pogoni. W polu karnym szczecińska defensywa interweniowała nieporadnie, nie udało się wybić piłki zagrywanej do innego z graczy i ta wróciła do Handzlika, który pokonał Bursztyna.
W zespole z Poznania wystąpił Maciej Żurawski, który do końca sezonu wypożyczony jest z Pogoni. W wyjściowym składzie Portowców na boku obrony po raz pierwszy zagrał Paweł Stolarski, którego zimą pozyskano z Legii Warszawa.
Skład Pogoni: (I tercja) Stipica - Stolarski, Zech, Malec, Bartkowski, Gorgon, Dąbrowski, Smoliński, Kozłowski, Kowalczyk, Zahović. (II i III tercja) Bursztyn - Stolarski (60 Stec), Łapicki, Malec (60 Triantafyllópoulos), Mata, Fornalczyk (80 Lis), Łęgowski, Podstawski, Smoliński (60 Mruk), Cibicki, Zahović (60 Benedyczak).