Przed tygodniem KAA Gent rozgromiło Pogoń Szczecin 5:0. - To okropny koszmar. W pierwszej połowie daliśmy przeciwnikowi za dużo prezentów. Popełnialiśmy zbyt dużo błędów. To kosztowało nas utratę bramek. Właściwie można powiedzieć, że w połowie meczu rywalizacja była zakończona - opowiadał przed tygodniem trener Pogoni, Jens Gustafsson.
Szwedzki trener miał rację, ale Pogoń chciała pożegnać się z eliminacjami Ligi Konferencji Europy honorowo. I tak też uczyniła! W czwartkowe popołudnie ponad 11 tysięcy kibiców zobaczyło zwycięstwo "Portowców" 2:1. Oba gole dla gospodarzy strzelił Eftymis Kouluris.