Brutalny atak i ucieczka z poprawczaka
Do dramatycznych wydarzeń doszło 2 czerwca 2024 roku w hali Odra w Szczecinie. Yehor S., 16-letni obywatel Ukrainy, miał wtedy wspólnie z kolegą zakłócać porządek. Ochroniarz Paweł Stępień próbował interweniować, lecz został trzykrotnie ugodzony nożem o długości 21 centymetrów. Życie uratowała mu szybka pomoc medyczna.
Po zatrzymaniu Yehor trafił do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Jednak 12 maja 2025 roku nastolatek zbiegł z placówki i od tamtej pory nie udało się go odnaleźć. Policja prowadzi intensywne poszukiwania, ale działania te napotykają poważne przeszkody.
- Najbardziej zależy mi na tym, aby on odpowiedział za swoje czyny. W tej chwili jestem pozbawiony zdrowia i swoich pasji. Do pracy jako lakiernik też wrócić nie mogę, ponieważ potrzebuje dwóch sprawnych rąk. Mięśnie które zostały poprzecinane w barku i ręce, nie pozwalają mi na stu procentowe funkcjonowanie - mówi Radiu ESKA, Paweł Stępień.
Kontrowersyjne decyzje sądu utrudniają śledztwo
Jak informowała policja w Szczecinie, funkcjonariusze otrzymali nakaz doprowadzenia Yehora S. z powrotem do ośrodka. Problem w tym, że Sąd Okręgowy w Szczecinie wydał decyzję o nieujawnianiu wizerunku ani rysopisu sprawcy. To może znacząco utrudniać jego odnalezienie.
To nie pierwszy raz, gdy działania sądu wzbudzają emocje. Początkowo Yehor miał być sądzony jak dorosły, jednak później zmieniono decyzję i skierowano go do ośrodka wychowawczego.
- Sąd musi podjął decyzje, czy ta osoba ma odpowiadać jako osoba dorosła na podstawie kodeksu karnego, czy też na podstawie która reguluje popełnianie czynów zabronionych przez nieletnich - mówi sędzia Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Budowa Trasy Północnej w Szczecinie! Zobacz zdjęcia z budowy!