Pogoń vs Górnik - skrót spotkania
Pogoń w pierwszej połowie wyglądała naprawdę solidnie. Portowcy zmotywowani ostatnią porażką w Zabrzu weszli w mecz pełni energii. Zaowocowało to świetnymi okazjami strzeleckimi Kurzawy oraz debiutującego w pierwszym składzie Olafa Korczakowskiego. Niestety świetnie dysponowany Szromnik poradził sobie z próbami Portowców.
Po dynamicznym starcie zawodnicy Górnika zaczęli spychać Pogoń na swoją połowę skutecznym pressingiem. Strzał Enalliego sprawił, że Cojocaru już widział piłkę w siatce. Na szczęście futbolówka minęła słupek bramkarza gospodarzy.
Przełamanie przyszło w drugiej połowie po serii ofensywnych zmian dokonanych przez trenera Jensa Gustafssona. Nowy na boisku Bichakchyan dograł świetną piłkę do Gorgona, który trafił w Szromnika. Piłka następnie powędrowała do Kamila Grosickiego, a kapitan Portowców z łatwością umieścił ją w bramce.
Kiedy wydawało się, że Pogoń dowiezie prowadzenie do końca, w 90. minucie Szymiołek wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wyrównał wynik. Kibice zgromadzenie na stadionie im. Floriana Krygiera byli w szoku!
Na szczęście Pogoń nie zawiodła w dogrywce i po świetnej wymianie pomiędzy Kurzawą a Borgesem, Brazylijczyk pokonał bramkarza gości strzałem pod poprzeczkę. Pogoń pokazała charakter i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski!