Spółka mówi „dość” zaległościom
Jak poinformowała prezes Ekoprzedsiębiorstwa, Wioletta Dymecka, decyzja o odcięciu Łaz od wody i kanalizacji wynika z wielomiesięcznych problemów z płatnościami ze strony Gminy i Miasta Sianów. Spółka twierdzi, że od siedmiu miesięcy nie otrzymała należnych środków za świadczone w Łazach usługi.
– Może zbyt długo tolerowaliśmy tę sytuację, bo minęło aż siedem miesięcy i z odsetkami zabierało się milion złotych. Ale mieliśmy na względzie dobro mieszkańców, w związku z powyższym taką decyzję podjęliśmy, ale nie możemy zwiększać długów, ponieważ staniemy się niewiarygodni – wyjaśnia prezes spółki.
Ekoprzedsiębiorstwo domaga się podpisania przez Sianów dwóch kluczowych umów – jednej na hurtowy odbiór ścieków i dostawę wody, a drugiej na dzierżawę lub wykup sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. Bez ich zawarcia i uregulowania zaległości, spółka nie widzi możliwości dalszej współpracy.
Groźba pozwu i konsekwencje dla turystów
Według władz spółki, cierpliwość wyczerpała się po miesiącach bezskutecznych rozmów. Ekoprzedsiębiorstwo przygotowuje już pozew sądowy, aby odzyskać należne pieniądze. Konflikt między gminami Mielno i Sianów może jednak odbić się przede wszystkim na mieszkańcach i turystach, którzy w szczycie sezonu mogą zostać bez dostępu do bieżącej wody.
Łazy to popularna, nadmorska miejscowość, która w wakacje przeżywa prawdziwe oblężenie. Brak dostępu do wody w środku sezonu może sparaliżować funkcjonowanie pensjonatów, restauracji i innych punktów usługowych, a także znacząco obniżyć atrakcyjność turystyczną regionu.
Władze Mielna podkreślają, że sytuacja jest poważna i wymaga pilnego rozwiązania. Z kolei mieszkańcy Łaz obawiają się, że w sporze między samorządami to oni poniosą największe koszty – i to w najgorszym możliwym momencie.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Jezioro Nowogardzkie! Zobacz zdjęcia tego niezwykłego akwenu!
