Większość meczu przebiegała pod dyktando gospodarzy. To zawodnicy Rakowa częściej byli przy piłce, częściej atakowali i nie pozwalali Portowcom wyjść z własnej połowy. W pierwszej odsłonie meczu, zawodnicy Dumy Pomorza oddali tylko jeden celny strzał na bramkę rywali. Autorem uderzenia był Kucharczyk. Portowiec mógł wpisać się na listę strzelców na początku drugiej połowy, jednak zabrakło zawodnikowi precyzji. W 59. minucie bramkę na wagę trzech punktów zdobył Adrian Benedyczak. Po tej akcji to Pogoń Szczecin zaczęła dominować na boisku.
Zwycięstwo pozwoliło Pogoni awansować na pierwsze miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Na fotelu lidera Portowcy zostaną minimum do najbliższej niedzieli, gdy Legia zmierzy się z Podbeskidziem. Jeżeli Wojskowi wygrają, to zepchną Pogoń na drugie miejsce.