Waleczny włoski senior o ataku
Attilio Fini ma na swoim koncie rekordową liczbę zwycięstw w szermierce, a teraz też pokonanie przestępcy.
Jak opowiedział w rozmowie z gazetą, kiedy wieczorem wracał do domu w Mediolanie, zobaczył napastnika mierzącego do niego z broni.
- Daj pieniądze albo zegarek - zażądał sprawca ataku.
Włoch jednak nie chciał się poddać.
- Zadałem mu cios w twarz, potem uderzyłem w rękę, przez co wytrąciłem mu pistolet, a na koniec popchnąłem. Utknął między skuterami. Przybiegło dwóch chłopaków, którzy trzymali go do czasu przybycia policji - relacjonował były włoski szablista i trener.
Dodał, że napastnikiem okazał się Algierczyk, poszukiwany w swoim kraju za zabójstwo.
Senior przyznał, że obezwładniając przestępcę wykorzystał technikę szermierki, w której trzeba błyskawicznie zaatakować rywala.
- Moja przeszłość mi pomogła. Kiedy stoi się na macie, potrzeba zdecydowania i refleksu - stwierdził Fini.