Marcel Wędrychowski

i

Autor: Pogoń Szczecin

"Miałem ciarki". Wypowiedzi zawodników Pogoni Szczecin po wygranej w Lubinie

2023-03-13 15:23

Sobotni mecz wyjazdowy to był prawdziwy rollercoaster emocji dla kibiców obu drużyn. Dzięki trafieniu Marcela Wędrychowskiego w doliczonym czasie gry, Pogoń zdołała wywieźć z Lubina 3 punkty. Co powiedzieli zawodnicy i trenerów drużyny Portowców po zwycięzce z Zagłębiem?

Marcel Wędrychowski - "Miałem ciary"

Strzelec zwycięskiego gola, Marcel Wędrychowski, nie mógł uwierzyć w zwycięstwo Pogoni. Po meczu kibice długo skandowali jego imię:

- Usłyszeć coś takiego to niesamowite uczucie, miałem ciarki na całym ciele. Szczerze mówiąc, nadal nie dochodzi do mnie, że to wszystko się dzisiaj stało. Chciałbym w przyszłości przeżywać więcej takich wspaniałych momentów. Długo i ciężko pracowałem, aby dojść do momentu, w którym jestem teraz. Zdobyć tak ważną bramkę to coś niesamowitego. Cieszę się, że ją strzeliłem, ale najważniejsze dla mnie jest to, że drużyna zgarnęła dziś niezmiernie istotne trzy punkty. Wierzę, że pozwoli nam to wkroczyć na ścieżkę zwycięstw - powiedział młodzieżowiec

Damian Dąbrowski: "To efekt pracy"

Kapitan Portowców zostawił na boisko dużo potu i pracy. Ostatecznie jednak wszystko to się opłaciło:

Tak jak ostatnim razem w Płocku, tak i dzisiaj musieliśmy trochę na to szczęście poczekać. Wolelibyśmy wcześniej załatwiać sprawę wygranej, ale tak się układa, jak się układa. Najważniejsze, że ostatecznie potrafimy przechylać szalę na swoją stronę. Uważamy, że to nie jest przypadek. To efekt pracy, którą wykonujemy przez cały mecz i która na końcu procentuje - powiedział Dąbrowski 

Trener Pogoni: "Jesteśmy bardzo zadowoleni" 

Jens Gustafsson zauważył, że mecz był bardzo otwarty i zwycięstwo mogło przypaść każdej z drużyn:

- Jestem bardzo dumny ze wszystkich piłkarzy. Wszyscy zawodnicy poświęcili się dosłownie w każdej sytuacji. Trochę cierpieliśmy, ale mamy tę swoją nagrodę na koniec. Muszę przyznać, że Zagłębie jest świetną drużyną. Obraz meczu był taki, że był  bardzo otwarty i mógł się potoczyć w dwie strony. Graliśmy dobrą I połowę, ale Zagłębie było niebezpieczne, szczególnie z kontrataku. II połowa nie była najlepsza, natomiast bardzo dobrze broniliśmy i utrzymaliśmy zero do końca - powiedział Szwed