Marsz Niepodległości w Szczecinie - relacja
O godzinie 11:30 na placu Orła Białego zebrały się setki Szczecinian. Mimo że wydarzenie odbywało się w tym samym czasie, co Wojewódzkie Obchody Święta Niepodległości, nie przeszkodziło to w odpowiedniej frekwencji na marszu. Ulice centrum Szczecina zostały zabezpieczone przez policję, która stale nadzorowała przebieg marszu. Początek wydarzenia zaingerował przemówieniem przedstawiciel Porozumienia Środowisk Patriotycznych w Szczecinie Radosław Bartman:
- Hasłem zeszłego marszu brzmiało "Byliśmy, jesteśmy, będziemy". W zeszłym roku chcieliśmy pokazać Szczecinianom, że nie jesteśmy na tych ziemiach od dzisiaj, nie od 1945 roku, ale minęło 900 lat od podboju Pomorza Zachodniego przez Bolesława Krzywoustego. W tym roku hasłem marszu jest "Na straży polskiej tożsamości". Hasło nie jest przypadkowe. Uczmy się od naszych przodków, którzy stali na straży polskiej tożsamości, sprzeciwiali się rusyfikacji i germanizacji, masowo szli do wojska w 1920 roku, podczas wojny polsko-bolszewickiej, a także w 1939 roku, kiedy sprzeciwiali się hitlerowskim najeźdźcom. Oni stali na straży polskiej tożsamości. Wiedzieli, że niepodległość dana im w 1918 roku nie jest czymś danym im raz na zawsze, jest czymś o co warto walczyć, kiedy przyjdzie odpowiednia chwila - mówił Bartman
Tłumy z biało-czerwonymi flagami przeszły trasą Plac Orła Białego Grodzka – Sołtysia – Wyszyńskiego – al. Niepodległości – pl. Żołnierza Polskiego – al. Wyzwolenia – pl. Rodła – Piłsudskiego – pl. Grunwaldzki – pl. Odrodzenia – pl. Szarych Szeregów. Honorowym gościem konwoju prowadzącego marsz był porucznik Edward Zamiara, pseudonim "Hrabia", który uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Z kolei skandowanie haseł patriotycznych poprowadzili kibice Pogoni Szczecin. Marsz przeszedł bez większych zakłóceń i ingerencji ze strony służb.