Koszalin: dziecko w oknie życia
Maleńki chłopiec trafił do okna życia w Koszalinie w poniedziałkowe popołudnie (9 grudnia 2024).
- Po godzinie 15 otrzymaliśmy sygnał, że siostry zakonne znalazły w oknie życia pozostawione dziecko. To noworodek płci męskiej. Chłopiec jest zdrowy i zadbany - powiedziała nadkom. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Od razu wezwano karetkę pogotowia, która zbadała maluszka. Jak się okazuje, jest zdrowy, bez oznak przemocy i wszelkich zaniedbań.
To piąte dziecko znalezione w oknie życia w Domu Samotnej Matki "Dar Życia" Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej przy ul. Wojska Polskiego w Koszalinie
- To wielka radość, że ktoś się jednak zatroszczył i dziecko nie poszło na zatracenie. To była dla nas ogromna radość i wzruszenie. Chłopca nazwaliśmy Maksymilian od św. Maksymiliana Kolbe – powiedziała siostra Monika Knysz ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej.
Dziecko w oknie życia: co dalej?
Okno życia w swoim założeniu ma ratować niemowlęta. Dlatego początkowo dziecko trafia do szpitala. Tam jest gruntownie badane od strony wszelkich zaniedbań lub przemocy. Potem rusza procedura. Ośrodek adopcyjny zawiadamia sąd o dziecku znalezionym w oknie życia. Później wydaje on w tej sprawie zarządzenie i rusza procedura adopcyjna.