Linus Wahlqvist: początki kariery
Urodził się 1996 roku. Już od dzieciaka chodził na mecze piłki nożnej swojej macierzystej drużyny IFK Norrköping. Zawsze zaznaczał, że kocha miasto całym sercem. Marzył o profesjonalnej grze w piłkę nożną. Choć swoje pierwsze kroki stawiał w Eneby, szybko przeszedł do IFK. W „dorosłej drużynie” oficjalnie pojawił się w sezonie 2013/2014. Razem ze swoją drużyną sięgnął po mistrzostwo. Wystąpił wtedy w 29 z 30 spotkań i to w podstawowym składzie. Choć początkowo chciał grać bardzo jako środkowy obrońca, zaproponowano mu jedną ze stron obrony. Nie był do tego przekonany, jednak zaufał swojemu trenerowi.
W 2018 trafił do Dynama Dresden, choć negocjował wtedy także nawet z Leeds czy Fiorentiną. Jednak coś stało się nie tak, sam Linus do końca nie jest przekonany co i trafił do 2. ligi niemieckiej. Niestety, jego karierę w Niemczech zahamował koronawirus. Zawieszono ligę, pozamykano ich w domach. W Dynamie wykryto kilka zakażeń, a to był dopiero począek pandemii. Drezno spadło do III ligi. Szwed zapragnął zmian, jednak postanowił na najpewniejszą opcję, jaką był powrót do domu, do IFK Norrköping. Rundę wiosenną sezonu 2022/2023 spędzi w Pogoni Szczecin.
Linus Wahlqvist jako reprezentant Szwecji
Śmieją się z niego, że jest weteranem szwedzkich młodzieżówek. Nic dziwnego, bywał kapitanem podczas istotnych spotkań, np. półfinału mistrzostw świata U-17. Choć przegrali z Nigerią, to o brąz wygrali z Argentyną. Pojawił się też na polskich boiskach w 2017 roku na mistrzostwach Europu U-21. W „dorosłej reprezentacji” wystąpił zaledwie 6 razy.
A co prywatnie lubi Szwed? Zobaczcie w galerii!
Pogoń Szczecin a Ekstraklasa 2022/2023
Przed oficjalnym rozpoczęciem rundy wiosennej, szczecińscy piłkarze znajdują się na 4. miejscu w tabeli, ale z taką samą liczbą punktów co Widzew Łódź (obecnie na 3. miejscu). Z łodzianami Pogoń zmierzy się już w najbliższy weekend. Na pierwszym miejscu znajduje się Raków Częstochowa z aż 41 punktami. Na drugim plasuje się na razie Legia Warszawa.
Polecany artykuł: