Krzysztof Gonciarz z kolejną dramą

i

Autor: Screen Youtube Krzysztof Gonciarz/Screen Instagram Kasia Mecinska/Canva

Dramy

Krzysztof Gonciarz z kolejną dramą! Chodzi o jego byłą dziewczynę

2024-06-19 11:00

Znany YouTuber, Krzysztof Gonciarz, nie ma w ostatnich miesiącach łatwego życia. Jego łatka najlepszego twórcy w internecie przed laty została odklejona przez internautów już lata temu, a teraz uwikłał się w kolejną dramę. O czym mowa?

Nowa drama Krzysztofa Gonciarza

Od pewnego czasu wizerunek Krzysztofa Gonciarza w internecie zmienił się o 180 stopni. Już lata temu, po upublicznieniu swojego związku z YouTuberką Kasią Mecinski a następnie jego zakończeniu został pogrzebany w lawinie nieprzychylnych komentarzy zarzucających mu nadmierną uległość wobec swojej partnerki jak i innych kobiet. Gonciarz traktował te komentarze z przymrużeniem oka lecz w niesławnym już odcinku programu Hejt Park z jego udziałem pokazał, że opinie o nim w internecie bardzo go dotykają. Dla hejterów była to woda na młyn i pretekst do dalszego szydzenia z YouTubera. Kilka miesięcy temu uwikłał się w dramę z inną ze swoich byłych partnerek i posądzał wtedy Kasię Mecinski o spiskowanie za jego plecami oraz wspieranie osób nastawionych przeciwko niemu. Oliwy do ognia dolał ostatni film Gonciarza, który był zatytułowany "Pracowałem na kasie". Bynajmniej nie chodzi tu o kasę fiskalną w sklepie, a ten dwuznacznie rozumiany tytuł jak i sam film opowiadały historię Kasi, która próbowała odebrać firmę prowadzoną przez byłą parę i wykorzystać Gonciarza. Przez wiele miesięcy Kasia Mecinski jedynie krótko komentowała zarzuty w swoją stronę, lecz po ostatnim głośnym filmie Krzysztofa postanowiła udzielić krótkiego wywiadu znanemu YouTuberowi - Gimperowi.

Kasia Mecinski odpowiada na zarzuty Gonciarza

Influencerka zdecydowała się zabrać głos w sprawie ostatniego filmu Gonciarza, w którym zarzuca tzw. "pracowanie na Kasię" i próbę przejęcia ich firmy - Tofu Media. W udzielonym Gimperowi wywiadzie mówi:

Żaden z tych zarzutów Gonciarza do mnie nie jest prawdą. (...) Gonciarz jest osobą, która nie robi nic w firmie od lat, absolutnie zero, nic, absolutnie nic nie zrobił w firmie. Na przykład mamy spotkania firmowe, w których wszyscy mają obowiązek brać udział, gdzie omawiamy wszystkie projekty, co się dzieje administracyjnie i tak dalej. Są one dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i czwartki. Wszyscy mają zaproszenia na to w kalendarzu. Jego nie było na spotkaniu już od lat, a ma to zaproszenie tak jak każdy inny więc ciężko się dziwić, że nie wie co się dzieje w firmie skoro nic tam nie sprawdza. Nigdy go nie ma.

Kasia skomentowała też plany zniszczenia Gonciarza, które uznała za paranoiczne:

Co do tego, że ja zorganizowałam ten cały jego takedown, że jestem tym mastermindem za tym. Nawet nie chciałabym się z tego bronić, gdybym ja to zrobiła, bo po co? Ale nie będę sobie tego przypisywała, bo to należy się komuś innemu i też trzeba wziąć pod uwagę, że kilka miesięcy temu zwalał wszystko na Darię. To są po prostu jakieś paranoiczne teorie i tyle.

Przyszłość firmy Tofu Media oraz całej dramy została skierowana na drogę sądową. O jej postępach będziemy informować.

Nie zgadniesz jakie nietypowe imiona mają dzieci tych gwiazd!

Ile wiesz o polskim Youtube?

Pytanie 1 z 13
W Szczecinie został nagrany słynny film z hasłem: Ale urwał! Co było dalej?