W środę późnym popołudniem na jeziorze w miejscowości Ścienne w gminie Ińsko (woj. zachodniopomorskie) pod chmarą jeleni zarwał się lód. W wodzie utknęło kilkanaście zwierząt. Kilkudziesięciu strażaków z okolicznych gmin, ale też wielu myśliwych i postronnych osób toczyło walkę z uciekającym czasem i próbowało wydostać przerażone zwierzęta z wody. Kilka zdezorientowanych osobników wracało do jeziora i strażacy musieli je ponownie wyciągać. Udało się uratować 15 jeleni, nie przeżyło - około 21.
Winni tej tragedii mogą być tzw. łowcy poroża. Takie przypuszczenia mają zarówno leśnicy, jak i myśliwi. Jak tłumaczą, jelenie to zwierzęta o silnym instynkcie samozachowawczym, które nie weszłyby z własnej woli na zamarznięte jezioro. Prawdopodobnie mogły zostać przegonione przez nieodpowiedzialnych poszukiwaczy poroża. Część z nich stosuje podobne praktyki, licząc, że zwierzęta hacząc o gałęzie drzew, szybciej zgubią poroże.
Jak ustaliliśmy, policja dostała informację, że to ludzie mogą być odpowiedzialni za to, że zwierzęta wtargnęły na zamarznięte jezioro. Takie ustalenia publikuje też na Facebooku miesięcznik “Brać Łowiecka”. Cytowane są słowa łowczego Arkadiusza Borkowskiego z koła łowieckiego “Głowacz” w Szczecinie.
“Myśliwy stwierdza, że bardzo prawdopodobne jest zapędzenie jeleni na przykrytą śniegiem taflę zamarzniętego jeziora przez poszukiwaczy zrzutów. Policja otrzymała nazwiska osób, które widziano podczas płoszenia chmary z użyciem środków hukowych, i podjęła kroki zmierzające do postawienia im zarzutu znęcania się nad zwierzętami. Co ważne, tylko dwa byki miały już zrzucone poroża. Pozostałe były wyciągane z wody za wieńce, które mimo to się nie oderwały” - napisano na profilu pisma “Brać Łowiecka”.
W rozmowie z Radiem Eska Arkadiusz Borkowski powiedział: - Wiemy, że zrobili to ludzie tylko z czystej chęci korzyści. To są zbieracze tzw. zrzutów poroży jeleni, którzy napotkali tę potężną chmarę byków, obstrzelali są petardami i racami, a następnie przępedzili przez las. Te jelenie w takim owczym pędzie wpadły na lód - mówi myśliwy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected].