Chłopaki do wzięcia. Co stało się z mamą Jarusia?
Jaruś to kultowa postać „Chłopaków do wzięcia”. Ten wesoły chłopak podbił serca internautów i wykorzystał swoją popularność w programie tworząc social media. Jego relacja z Gosią wielokrotnie przewijała się w mediach. Niektóre sceny stały się nawet memami oraz krążą jako virale po TikToku.
Fani „Chłopaków do wzięcia” zaczęli jednak niepokoić się o stan zdrowia mamy Jarusia, pani Anieli. Nie pojawiła się ona na ślubie syna. Niektórzy zaczęli plotkować, że mogła znaleźć się w ośrodku zamkniętym. Jarek Mergner skomentował, o co chodzi.
- o co tam ta redakcja gwiazd napisała, że moja mama niby była pijaczką i była na odwyku, jest to kłamstwo i jest to bzdura. Jest to nieprawda. Druga sprawa jest taka, że ja żadnej choroby nie mam. Żadnej FAS. To jest głupota i tyle. Po prostu... tak jak powiedziałem, moja mama nie pije, no. [...] Mama nie była tam na ślubie, to druga kwestia jest taka, że to są pokłóceni z redakcją z Polsatem. Dlatego nie było ich na ślubie. Po prostu im to nie odpowiadało. To jest kłamstwo, moja mama na żadnym odwyku nie była – napisał Jarek Mergner.
Chłopaki do wzięcia. Mama Jarusia różnie oceniana przez fanów
Fani różnie oceniali mamę Jarka. Jedni uważali, że pani Aniela jest niezwykle przebojowa. Inni – widzieli w niej dyktatorkę. Mama Mergnera w programie też próbowała kogoś poznać, a jej teksty krążą dalej jako „kultowe cytaty” z programu. Miała ona niezwykle bliskie relacje z synem, dlatego fanów zaniepokoiło jej zniknięcie.